Wiadomo już, dlaczego doszło do zabójstwa w Piekarach Śląskich. Podejrzany przyznał się do winy i żałuje tego, co zrobił.
Przypomnijmy, że w piątek wieczorem na ul. Bednorza w Brzezinach Śląskich, dzielnicy Piekar Śląskich, na chodniku znaleziono ciało 39-letniego piekarzanina. Miał ranę kłutą klatki piersiowej. Policjanci zabezpieczyli nóż.
[WIDEO]750[/WIDEO]
Mundurowi ustalili, że 39-latek wracał do domu i wtedy zaczepił go mężczyzna. Był to mąż kobiety, z którą związała się ofiara zabójstwa. 44-letniego mieszkańca Piekar Śląskich szybko zatrzymano, w niedzielę przesłuchał go prokurator.
Jak informuje zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowskich Górach Beata Huras, małżeństwo 44-latka przeżywało trudny okres. Jego żona nawiązała relacje z 39-latkiem i w końcu oświadczyła, że chce do niego odejść.
[FOTORELACJA]28576[/FOTORELACJA]
Mąż groził, że zabije i rywala, i siebie. W feralny piątek szukał 39-latka. Zauważył go na ulicy i podszedł do niego. Zaczęli się kłócić. Podejrzany zeznał, że w pewnym momencie się wystraszył, bo młodszy mężczyzna sięgnął po coś do kieszeni.
Wtedy napastnik wyciągnął nóż, który zabrał z domu i dźgnął rywala w klatkę piersiową. Zadał tylko jeden cios, ale okazał się on śmiertelny. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia.
Podejrzany przyznał się do winy i powiedział, że żałuje tego, co zrobił.
W niedzielę usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo go aresztował. Grozi mu dożywocie.
Pisaliśmy: Zamordowany piekarzanin miał ranę kłutą
Czytaj też:
Barbara Dziuk: będę otwierać listę do powiatu
Spacerkiem po Bobrownikach Śląskich. Zyski z bobrów
Spotkanie z europosłanką PiS Jadwigą Wiśniewską
Szyb Staszic. Radni sejmiku za, czas na radnych
[ZT]48317[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz