Chlubą Iskry Połomia są piłkarze, którzy w zeszłym sezonie wywalczyli awans do bytomskiej klasy A. Fot. archiwum klubu
W tym roku 70-lecie istnienia obchodzi LKS Iskra Połomia. Chlubą tego małego wiejskiego klubu są piłkarze, którzy w zeszłym sezonie wywalczyli awans do bytomskiej klasy A. Swego czasu Iskra mogła pochwalić się także sekcją podnoszenia ciężarów, która na co dzień trenowała w pobliskim Brynku.
W 1950 roku do założycieli Iskry należeli: Ryszard Skopek, Nikodem Kaszuba, Gerard Kaszuba, Eryk Przewieślik, Kazimierz Wilk i Odo Hajn, który został pierwszym prezesem klubu. Przez 70 lat związanych z nim było także wielu innych działaczy, a szczególne zasługi dla rozwoju klubu położyli miejscowi nauczyciele Jerzy i Irena Święchowie. W 1964 r. o Iskrze Połomia było głośno w całym kraju, gdyż zajęła drugie miejsce w ogólnopolskim konkursie "Boisko w każdej wsi".
Iskra to nie tylko klub mieszkańców Połomi, ale także sąsiedniej Wojski. Koronną dyscypliną od zawsze była w nim piłka nożna. Do najbardziej znanych piłkarzy Iskry należał stoper Edward Biskupek, który czynnym zawodnikiem pozostawał jeszcze grubo po pięćdziesiątce, zaliczając się do najstarszych zawodników na Śląsku. Jego rekord pobił później Werner Nawrocki, ostatnio występujący w Sparcie Tworóg, który przez pewien czas grał z Biskupkiem w Iskrze.
Drużyna piłkarska Iskry występowała głównie w najniższych klasach, ale w 1988 r. udało się na krótko awansować do klasy A. Sukces powtórzono dopiero po 30 latach, gdy w sezonie 2018/2019 Iskra zajęła w bytomskiej klasie B drugie miejsce, ustępując w tabeli tylko Orłowi Nakło Śląskie. Rundę jesienną w klasie A podopieczni trenera Tomasza Pawlika zakończyli na wysokim VI miejscu. W składzie beniaminka świetnie radzili sobie nowo pozyskani Oleksandr Tkachuk (były gracz ŁTS Łabędy, mający za sobą występy w ukraińskim klubie Avangard Pokrov), Daniel Gorlicki, Ireneusz Duda i Kamil Pawlik, którzy zastąpili paru doświadczonych kontuzjowanych graczy zespołu. Głównym atutem Iskry była gra ofensywna. W 13 meczach zdobyła aż 42 gole, a postrachem bramkarzy rywali byli Sebastian Wójcik, Marcin Okrzesik czy wspomniany Tkachuk. Zawodnicy i sympatycy klubu z Połomi cieszą się także z lepszej nawierzchni swojego boiska, którą udało się poprawić w zeszłym roku staraniem zarządu.
Niestety, w połomskim klubie nie ma już sekcji podnoszenia ciężarów. Jej założycielem na przełomie lat 1980/81 był znany działacz i animator tej dyscypliny sportu Stanisław Dulias, ale już dużo wcześniej odbywały się w tej wsi zajęcia pokazowe z udziałem zawodników okolicznych klubów. Jako że w Połomi nie było odpowiednich warunków do treningów, organizowano je w sali gimnastycznej Technikum Leśnego w Brynku. Jak podaje Jerzy Michura, prezes Śląskiego Związku Podnoszenia Ciężarów i znawca dziejów tej dyscypliny sportu, sztangistami Iskry byli: Mariusz Polczyk, Wojciech Knopek, Robert Lipiński, Damian Latta, Waldemar Chwolik, Piotr Latta, Andrzej Szołtysik, Witold Białkowski, Stefan Janik, Waldemar Baron. Drużyna występowała w lidze okręgowej. W 1987 r. przy sali gimnastycznej powstała siłownia wyposażona w niezbędne przyrządy do ćwiczeń. Zajęcia odbywały się pod okiem instruktora Wiesława Koniecznego.
– Z okazji jubileuszu 70-lecia planujemy zorganizować w restauracji "Pod Różą" w Wojsce okolicznościową akademię. Zaplanowaliśmy ją na 21 czerwca, miejmy nadzieję, że pandemia koronawirusa do tego czasu już ustąpi i nie będzie ku temu przeszkód – mówi Piotr Jonecko, prezes Iskry. Wraz z nim zarząd klubu tworzą: Józef Woldan – wiceprezes, Adrian Kaszuba – sekretarz, Edward Kaszuba, Marcin Żyta, Anna Grzelak, Michał Gerlach (członkowie).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz