Katarzyna Kowalik z Tarnowskich Gór wywalczyła dzisiaj srebro na Mistrzostwach Europy w Trójboju Siłowym sprzętowym.
Katarzyna Kowalik z Tarnowskich Gór była jedyną Polką wśród mastersów biorących udział w mistrzostwach, które rozpoczęły się dzisiaj w Luksemburgu.
W przysiadzie w drugiej próbie miała 140 kg. W trzeciej podniosła do 145 kg, ale niestety decyzją sędziów 2:1 nie została ona zaliczona. Po pierwszym boju Katarzyna Kowalik była na 2. pozycji, za reprezentantką Szwecji.
– W wyciskaniu na ławeczce byliśmy bardzo ostrożni. Kasia przed mistrzostwami zbiła masę do 61 kg i z redukcją wagi wiązał się ubytek sił – relacjonuje Mikołaj Kowalik, który razem z Grzegorzem Leskim wspierali tarnogórzankę wiedzą i doświadczeniem trenerskim.
W pierwszej próbie Katarzyna Kowalik zaliczyła 75 kg, druga była nieudana, w trzeciej wycisnęła 80 kg, ale nie została ona zaliczona przez sędziów. W efekcie po drugim boju spadła na trzecią pozycję.
– W martwym ciągu mieliśmy apetyt na 155 kg, ale rozsądniej było obniżyć do 150 kg, a była to i tak najwyżej zaanonsowana waga w pierwszym podejściu – mówi Mikołaj Kowalik.
Powodzenie w tej próbie otworzyło drogę do małego złota. Katarzyna Kowalik, choć bardzo zmęczona po 7 podejściach, rozpoczęła szturm na najwyższy stopień podium. Tę chwilę na pewno na długo zapamięta. Wycisnęła 155 kg, co zostało przyjęte aplauzem przez oglądających zawody.
– Zdecydował hart ducha, wola walki i nieprzeciętna determinacja – komentuje Mikołaj Kowalik.
Ostatecznie z wynikiem 370 kg Katarzyna Kowalik wraca do Tarnowskich Gór z tytułem wicemistrzyni Europy, małym złotem w martwym ciągu i małym srebrem w przysiadzie.
Czytaj też:
W Kaletach trwa Rajzowanie po kalyckich stanicach [ZDJĘCIA]
Tarnowskie Góry. Katarzyna Kowalik zredukowała wagę i pobiła rekord Polski
Justyna Grzeszczyk z Tarnowskich Gór mistrzynią Polski służb mundurowych w...
[ZT]41765[/ZT]