Łukasz Skorupski był gwiazdą ostatniego meczu polskiej reprezentacji na Euro 2024. Dzięki jego skutecznej obronie bramki pojedynek z reprezentacją Francji zakończył się remisem 1:1. W czasie swojej kariery grał też w barwach Ruchu Radzionków.
Po pojedynku z Francją Łukasz Skorupski został wybrany zawodnikiem meczu w oficjalnym głosowaniu UEFA. Skutecznie i wielokrotnie interweniował i ratował polską reprezentację przed stratą bramki.
Kariera bramkarza reprezentacji rozpoczęła się w Zabrzu, skąd pochodzi. Przygodę z piłką zaczynał w miejscowych klubach, potem trafił do Górnika Zabrze, skąd w 2011 roku na 11 miesięcy został wypożyczony do Ruchu Radzionków. Klub grał wtedy w I lidze. Rozegrał tam 14 spotkań. Był debiutantem, bez występów w drużynie seniorów na koncie. Z Radzionkowa ma bardzo dobrze wspomnienia, o czym mówił w 2013 roku w wywiadzie dla "Ciderlandu". Całość tutaj.
Opowiadał, że mógł trafić do Pogoni Szczecin, ale ówczesny trener Górnika Adam Nawałka wybrał Radzionków, który był bliżej i łatwiej mógł bramkarza obserwować.
– W ten sposób trafiłem do Radzionkowa. I muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony, że tak się właśnie stało, i bardzo doceniam spędzony tu czas. Myślę, że gdyby nie gra w Ruchu Radzionków, gdzie faktycznie od samego początku bardzo dobrze się to dla mnie ułożyło, to pewnie dziś nie byłbym w tym miejscu, w jakim jestem. Gdyby nie to wypożyczenie, to najpewniej dużo dłużej byłbym tylko tym trzecim w Górniku, a być może w dniu tej naszej rozmowy wciąż bym jeszcze tylko czekał na debiut w Ekstraklasie - mówił.
Od 2013 roku gra w klubach zagranicznych: AS Roma, Empoli FC, Bologna FC.
Czytaj także:
Mieszkańcy zostają bez wody. Taki urok lata?
Jest klubową legendą. Świętował 80. urodziny
[ZT]52189[/ZT]