Hubert Strzódka, wieloletni piłkarz i kapitan Tarnowiczanki, zasłużony działacz, obchodził wczoraj, 24 czerwca, 80. urodziny. To okazja do przypomnienia jego zasług dla klubu z Starych Tarnowic.
Hubert Strzódka jest synem Edwarda Strzódki, który brał udział w budowie pierwszego boiska piłkarskiego w Starych Tarnowicach. Karierę w klubie zaczynał jako junior, na przełomie lat 50/60. Po powrocie z wojska od 1964 do 1979 czyli przez 15 lat był kapitanem Tarnowiczanki.
To nie był łatwy okres dla klubu. Tarnowiczanka została pozbawiona boiska, zespołowi groził rozpad. Hubert Strzódka skutecznie scementował drużynę. Był też wiceprezesem klubu.
Po wyjeździe do Niemiec w 1979 stał się na zawsze dobrym duchem drużyny i jej cichym wsparciem. Po trudnym czasie i likwidacji LKS Tarnowiczanka był inicjatorem reaktywacji klubu i współzałożycielem obecnego Towarzystwa Sportowego Tarnowiczanka w 2009 roku.
Hubert Strzódka wielokrotnie był nagradzany przez klub, a także przez władze samorządowe w Tarnowskich Górach za wkład w funkcjonowanie i rozwój Tarnowiczanki. Ostatnie wyróżnienie i dyplom otrzymał z okazji jubileuszu 75-lecia Tarnowiczanki.
Podczas wizyt w Starych Tarnowicach ogląda mecze i spotyka się z byłymi piłkarzami, trenerami i działaczami.
"Obecny zarząd Tarnowiczanki miał okazję spotkać się z jubilatem, posłuchać historii klubu, obejrzeć pamiątki i dyplomy, a przede wszystkim zaczerpnąć inspiracji do działania na rzecz Tarnowiczanki na wzór wieloletniego przykładu pana Huberta, któremu życzymy dużo sił i zdrowia na dalsze lata życia" - napisano.
Czytaj także:
Miesiąc temu na awans się nie zanosiło. Radość klubu
Nakło Śląskie. Wtargnął pod samochód i uciekł
[ZT]52144[/ZT]