W najbliższy weekend warto się wybrać do Opery Śląskiej na operę komiczną "Napój miłosny" Gaetano Donizettiego i spektakl teatralno-muzyczny "Callas. Master class".
Na "Napój miłosny" będzie można się wybrać w piątek, 2 października o godz. 18. To historia miłości Adiny i Nemorino w wersji reżyserskiej Karoliny Sofulak. Akcja toczy się w hotelu i nie jest to przypadek. Reżyserka przyznaje, że inspirowała się kinem Wesa Andersona, a szczególnie filmem "Grand Budapest Hotel". Adina jest szefową placówki, a zakochany Nemorino to skromny boy hotelowy. Chcąc zdobyć jej serce, daje się zwieść obietnicom doktora Dulcamary, który sprzedaje mu tajemniczy eliksir. Wystąpią m.in. Andrzej Lampert, Gabriela Gołaszewska, Stanislav Kuflyuk. Bilety kosztują od 15 do 80 zł.
4 października, godz. 18 wystawiony zostanie spektakl teatralno-muzyczny "Callas. Master class" w reżyserii Roberta Talarczyka, z Joanną Kściuczyk-Jędrusik w roli głównej. Wiodącym wątkiem są lekcje muzyki, których diwa udzielała pod koniec kariery w słynnej nowojorskiej Juilliard School. Na scenie pojawiają się uczniowie-śpiewacy, którzy muszą skonfrontować swój talent z oceną kapryśnej primadonny. Bilety: 40 i 60 zł.
W następny weekend po raz kolejny będzie można zobaczyć operę "Nabucco" Giuseppe Verdiego – 9 i 11 października, o godz. 18, bilety – od 15 do 80 zł. Sercowe rozterki córek króla Nabuchodonozora i walki dworskich stronnictw o wpływy są tłem dla przedstawienia wydarzeń będących początkiem "niewoli babilońskiej" Żydów.
10 października o godz. 18 koncert "Urodziny Beethovena" zagrają Kameraliści Opery Śląskiej, wstęp 30 zł, a 11 października o godz. 11 będzie Salon Poezji i Muzyki Anny Dymnej, wstęp – 3 zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz