Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Młody powieściopisarz z Nowego Chechła. Pracuje na lotnisku w Pyrzowicach

esp 07:59, 21.01.2024 Aktualizacja: 21:11, 22.10.2025
1 Szymon Otwinowski. Fot. Archiwum prywatne Szymon Otwinowski. Fot. Archiwum prywatne

Pierwszą książkę napisał jeszcze w gimnazjum, ale zdecydował się na jej wydanie kilka lat później. Półtora roku temu wydał kolejną. Szymon Otwinowski z Nowego Chechła przyznaje, że pisać zaczął z... nudów.

Wszystko zaczęło się jeszcze w gimnazjum. Szymon Otwinowski najpierw malował, ale z czasem brakowało mu już pomysłów na nowe prace. Postanowił więc zacząć pisać. Przyznaje, że pierwsza powieść powstawała na lekcjach języka polskiego. Pokazał rówieśnikom, co napisał i usłyszał pozytywne oceny.

Jednak powieść "Abstraktor" trochę przeleżała w szufladzie. Po jakimś czasie autor do niej wrócił, poprawił i zdecydował się wysłać do około 10 wydawnictw. Skończył pracę nad książka w 2018 r., w dniu 18. urodzin. Jak mówi o niej, to "komedia, przygoda, kosmos, walka dobra ze złem". Większość wydawnictw była na tak. Mieszkaniec Nowego Chechła wybrał najtańsze i przyznaje, że nie była to dobra decyzja.

Dlatego kiedy napisał drugą powieść, już dużo staranniej dobierał wydawnictwo. 

– Moja rada, dla osób, które chcą wydać książkę: warto to zrobić z głową, poszukać opinii, wybrać najlepsze. Najlepiej takie, które pracuje bardziej z pasji niż dla pieniędzy – zauważa Szymon Otwinowski.

Tematyka drugiej książki, która ukazała się w sierpniu 2022 r., jest zupełnie inna niż pierwszej. "Pierwszy antycud świata" to historia 10-letniego Marcela, który niespodziewanie zapada na nieuleczalną chorobę. Zamknięty w czterech ścianach pokoju, postanawia odmienić los i przeżyć rok najlepiej, jak się da. W książce są elementy romansu, bo jak przyznaje autor, kobiety częściej sięgają po książki niż mężczyźni.

– Jednak wszystko przykryte jest metaforami. Książkę inaczej odbierają dzieci – bardziej bajkowo - a zupełnie inaczej dorośli – zwraca uwagę Otwinowski. Co ciekawe, sam zaprojektował też okładkę powieści.

Na razie robi sobie przerwę od pisania, ale nie zamierza z niego rezygnować, więc jest szansa, że powstanie kolejna powieść. Nasz rozmówca skończył kierunek eksploatacja portów i terminali w Technikum nr 13 w Radzionkowie i pracuje w zawodzie na lotnisku w Pyrzowicach.

Pisarstwo traktuje jak hobby, a nie sposób na życie. Nie ukrywa, że trudno na nim zarobić, a zainwestować trzeba sporo. Można wydać pięć dobrze ocenianych książek, a profity zacznie przynosić dopiero szósta. – Warto też dobrze zastanowić się nad strategią promocyjną – radzi.

Jego książki można kupić w księgarniach, także on-line.

Czytaj też:

Zamiast wyrzucać teraz możesz wysłać do domu

Pierwsza taka wystawa. Będzie u nas, w Nakle Śląskim

Pierwszy wiosenny urlop. Jakie miejsca warto odwiedzić

Tym razem rywalizowały dziewczęta. Kto wygrał? [FOTO]

Konkurs na Zielone Pracownie. WFOŚiGW w Katowicach....

[ZT]47168[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

RomansidlarzRomansidlarz

7 1

Jeżeli mu się uda przebić na rynek czytadeł, to ma szansę żyć z samego pisania. Obrał dobry kierunek kreatywności - wyciskanie łez z wiecznie niedopieszczonych oczu uporczywie podkreślanych kredką i maskarą.

11:03, 21.01.2024
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%