Tarnowskie Góry, Katowice. Koala Band wraca na scenę

Ta wiadomość z pewnością ucieszy nie tylko tarnogórzan – zespół Koala Band wraca do koncertowego grania. Ma już za sobą występ w Katowicach, a niebawem usłyszymy go w Tarnowskich Górach.

Początki grupy sięgają 1990 roku, gdy muzyczni zapaleńcy rozpoczęli wspólne granie pod nazwą Netopshe. Było to klasyczne, rockowe trio – bębny, bas i gitara. Z czasem skład poszerzył o się o drugą gitarę i klawisze, a zespół przyjął nową nazwę – Mr Koala, a potem już Koala Band.

Członek Koala Band Daniel Wiśniewski opowiada, że zespół ewoluował, łącząc brzmienia akustyczne i elektryczne. - W naszych utworach zabrzmiały harmonijka, flet, skrzypce, akordeon, a nawet fortepian, co zaowocowało wyjątkową płytą „Drabina”.

Wiśniewski wspomina, że Koala Band ma na koncie muzykę do filmu, reklamy i teatru. Występował na klubowych scenach i w amfiteatrach, w stodołach i galeriach, w kraju i za granicą. Prezentuje oryginalny eksperyment muzyczny – połączenia bluesowych brzmień ze śląską gwarą. Wystarczy wspomnieć takie przeboje jak: „Obalili halba”, „Spracowane dłonie” czy „Którędy do gwiazd”.

- Koala Band to muzyka z duszą – szczera, śląska i grana prosto z serca – przekonuje Wiśniewski.

Zespół tworzą: Wojciech „Bolo” Szyszko – bas, wokal, Eugeniusz „Giena” Borecki – gitara, organki, wokal, Robert „Rupert” Pyrek – instrumenty klawiszowe, wokal, Daniel „Daniłka” Wiśniewski – gitara, skrzypce, wokal, Bartłomiej „Bartos” Kuźniarz – gitara, wokal i Sławek „Hary” Jędrysiak – bębny.

W Tarnowskich Górach Koala Band wystąpi 6 czerwca o godz. 19.30 w „Starej Stajni u Wojtachy”. Zabrzmią: brudny blues, szczery rock, prawdziwe dźwięki bez filtra. Bilety kosztują 10 zł.

Czytaj też:

Kradli na szkodę kolejarzy z Tarnowskich Gór

Przed nami Noc Muzeów. Co, gdzie i kiedy?

Właścicielka agresywnego psa dobrowolnie poddała się ka

Przedszkole nr 2 w Tarnowskich Górach świętuje...

[ZT]60768[/ZT]