W sobotę park w Świerklańcu ponownie wypełnił się dźwiękiem kopyt, werbli i myśliwskich rogów. Już po raz 27. odbył się Hubertus Kawaleryjski – wydarzenie, które od lat przyciąga miłośników koni, tradycji kawaleryjskiej i myśliwskiej.
W tegorocznej gonitwie za lisem zwyciężył Dariusz Brzozowski z 19. Pułku Ułanów na koniu Piorun, zrywając kitę z lewej strony – zgodnie z dawnym zwyczajem. Nagrodę wręczył wójt Świerklańca, Grzegorz Zadęcki. Lisem był ubiegłoroczny król polowania, kpr. Łukasz Dyrda. Zresztą nie po raz pierwszy.
Już rozgrzewka przed główną gonitwą była pełna emocji - w niej kitę zerwała amazonka w pięknej sukni.
Tegoroczny Hubertus rozpoczął się koncertem Orkiestry Dętej. Później odprawiono mszę świętą, a następnie było uroczyste otwarcie Hubertusa pod Pałacem Kawalera. W barwnym orszaku można było zobaczyć jeźdźców, rekonstruktorów historycznych oraz kawalerzystów z różnych formacji. Nie zabrakło i amazonek w damskich siodłach.
Czytaj też: Radzionków. Nowa inwestycja na Księżej Górze