Jumping Girls to czteroosobowa ekipa: tarnogórzanki Katarzyna Noga-Pośpiech i Małgorzata Kula oraz Patrycja Sonia Grabarczyk z Knurowa i Magdalena Cugier z Leszna. Ich energetyczny występ na trampolinach w programie \"Mam talent\" zachęcił jednego z jurorów do wskoczenia na ten gimnastyczny przyrząd. I pewnie nie tylko jego, bo podczas półgodzinnego setu można spalić nawet 800 kalorii.
Tarnowskie Góry to kolebka tej odmiany treningu. Tu powstała marka trampolin Jumping Frog i innowacyjny program fitness, a trenerzy z nim związani działają już w całym kraju. ? Pomysłodawcami Jumping Frog jest rodzeństwo ? Katarzyna Zdebel i Wojciech Gołkowski. Prowadzę klub fitness, nawiązaliśmy współpracę i kiedy dowiedziałam się o takiej formie ćwiczeń bardzo mnie zainteresowała ? opowiada Katarzyna Noga-Pośpiech. Po lekcji pokazowej zdecydowała się zrobić kurs instruktora Jumping Frog, a w kwietniu ubiegłego roku w jej klubie ruszyły zajęcia.
Pomysł na udział w telewizyjnym show przyszedł jej do głowy we wrześniu 2015 roku, podczas zjazdu instruktorów jumping frog z całej Polski. W tym samym czasie ruszyła akurat kolejna edycja "Mam talent". W skład ekipy oprócz niej weszła również Małgorzata Kula, która w październiku ubiegłego roku zrobiła kurs instruktora jumping frog, Magdalena Cugier oraz Patrycja Sonia Grabarczyk. Ta ostatnia jest masterem jumping frog, czyli osobą, która szkoli instruktorów i przygotowuje kursy.
W przeciwieństwie do ogrodowego odpowiednika, trening nie polega na bezwładnym podskakiwaniu.To niezwykle efektywne ćwiczenia, a podskoki szczególnie napinają i w konsekwencji modelują mięśnie ud, pośladków i brzucha. W ciągu 30 minut można spalić nawet 800 kalorii. ? Trampolina kojarzy się przyjemnie, z zabawą, a sam trening ma charakter interwałowy. Przez 30 minut nie możemy ćwiczyć w takim samym intensywnym tempie, dlatego przeplatamy szybsze sety ćwiczeniami i podskokami nieco wolniejszymi ? tłumaczy Katarzyna Noga-Pośpiech.
W przygotowaniach do telewizyjnego występu podstawą był wybór odpowiedniej muzyki, o mocnym rytmie. Dziewczyny spotkały się i przez kilka godzin opracowywały choreografię. Potem każda z nich samodzielnie ją trenowała, ale wspólnie ćwiczyły tylko raz przed majowym precastingiem w Zabrzu. Przeszły go pozytywnie i dostały okazję wystąpienia w programie przed jury i publicznością. Nagranie wyemitowane w telewizji we wrześniu, odbyło się w czerwcu, w Operze Wrocławskiej. Miały okazję poznać program od kuchni. Od razu przeprowadzono z nimi wywiad, zaprezentowały się także przed operą dla zgromadzonego tam tłumu.
? Oczywiście czułyśmy tremę podczas nagrania. Występ traktowałyśmy jako zabawę i towarzyszyło temu wiele fajnych emocji, ale gdy weszłyśmy na scenę i zobaczyłyśmy znane twarze, serce zaczęło nam mocniej bić. W trakcie występu byłam skupiona na czymś innym, ale kątem oka już widziałam, że reakcja jury i publiczności jest pozytywna. Potem było już trzy razy tak i skaczący na trampolinie Agustin Egurrola ? wspomina Katarzyna Noga-Pośpiech.
Niestety dziewczyny nie znalazły się w grupie zakwalifikowanej do półfinału, ale występ wspominają jako fajną przygodę, która zachęci kolejne osoby do wskoczenia na trampoliny.
Alicja Jurasz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz