Wracamy do wczorajszego zdarzenia na ul. Kaczyniec w Tarnowskich Górach.
Zawalił się tam dach starego, zrujnowanego budynku. Jest objęty ochroną konserwatora zabytków.
Przy czym nie chodzi o wartość historyczną tego konkretnego budynku. Jest on po prostu elementem chronionego układu urbanistycznego śródmieścia.
Już od pewnego czasu był w złym stanie technicznym, zamontowano na nim tabliczki z ostrzeżeniem o możliwości zawalenia.
Na razie ściany nośne wciąż stoją, zawalił się tylko dach. Mimo że to pustostan, trzeba było sprawdzić, czy w środku nikogo nie ma.
- Na miejscu były dwie grupy poszukiwawczo-ratownicze – jedna z naszej JRG Radzionków i jedna z Jastrzębia-Zdroju – informuje kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik komendy PSP w Tarnowskich Górach. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
W akcji brały udział psy ratownicze, strażacy użyli też kamery wziernikowej.
Po zakończeniu akcji strażaków, sprawą zawalonego dachu i stanu technicznego budynku zajął się powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Czytaj też: Naćpany kierowca prawie go zabił. Zrzutka na leczenie 18-latka
4 1
To jest teren prywatny.... właścicielem jest Beny filozof
3 0
Niewazne ze teren prywatny i wlascicielem jest taki czy inny czlowiek,przepisy sa tak *%#)!& ze nie mozna,nie wolno nic zrobic zeby zmienic stan faktyczny w tym przypadku starej ruiny.Co stanowi tutaj zabytek?,tego nie wie nikt,chyba ze ten stary,zawalony dach bo mury sie trzymaja.Nalezy jeszcze dodac tylko ze w takim przypadku wszelkie remonty powinny wykonywac wyspecjalizowane firmy a co najwazniejsze z pomoca finansowa miasta,sa na to tez fundusze.
1 0
Moze i sa fundusza alle max 25% i to pod ostrymi warunkami. Czechu niby daje ze by się nazywo. Gdyby te srodki motywowały i pomagały byloby wiele remontów. Ciekawe ile takich dotacji dal ratusz? . Prawie nic.
6 2
Państwo z dykty
3 6
Gdzie do tej pory byli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego i konserwator zabytków. Teraz sie będą pastwić na właścicielu. Może w tym mieście brakuje kogoś dla którego ochrona zabytków i tego co jeszcze mamy byłaby ważna. Czech woli na Adolfszachcie Staszicu się obfotografować bo tam widzi miliony które zagospodaruje już niedlugo.
12 1
Tam w latach 50/60 ubiegłego stulecia pan Bomba miał karawanę pogrzebową a w budynku trzymał cztery czarne konie , którym wożono trumny z ciałem do kościoła i na cmentarz . A na górze trzymał siano....Starsi ludzie pamiętają to.
0 0
Bardzo ciekawa historia, zapewne tarnogorzanie tego nie wiedzieli. Pamiętam pogrzeby z lat 80 były konie i przeszklony wóz....
1 1
Jak ten budynek nabywali w latach 90tych to nic im nie przeszkadzało, a teraz wielki problem...bo przepisy, konserwator zabytków itp
2 0
Niestety ale nie masz acji.W tamtych latach 90-tych,kazdy staral sie cos nabyc w roznych celach i nie wazne kto i po co tak robil,to wylacznie kazdego sprawa indywidualna.Przepisy ktore byly aktualne w tamtych latach,prawdopodobnie tez sie zmienily ale niestety sa one dla zwyklego smiertelnika skomplikowane ze nalezaloby ukonczyc najpierw wyzsza uczelnie w tym kierunku zeby dokladnie je rozumiec i stosowac.W tym przypadku nie winie wlasciciela ze uczynil,zaniedbal ta sprawe a w efekcie doszlo do takiego stanu.Tlumacze to faktem nie wiedzy co napewno nie bylo celowym zamiarem,takich przypadkow jest dziennie mnostwo na terenie naszego kraju.
2 0
Faktycznie tam trzymał konie właściciel Bomba zaś na fiśli siano dla nich .
0 0
Jaki zabytek, takie też zawalenie dachu.
2 0
te mury były kilkakrotnie przerabiane od zakupu , stare otwory wejściowe zamurowane a nowe wykute i obrobione . Gdzie miał oczy konserwator , chyba że słoneczne bryłę mioł .
0 0
bryle mioł . ...miało być.
1 0
Dla przypomnienia tarnogórzanom, to były czasy Hanyska !!! Chodź, te współczesne nie wiele się różnią....
0 0
MPGK - miejskie przedsiębiorstwo gospodarki komunalnej tak prawidłowa nazwa . Samochodem jeździła z trumnami i tak wyparła karawanę pogrzebową - pana Bomby w latach 70 ... podobna stoi w Bytomiu zbieg ulic Piekarska , Powstańców śląskich . Dom pogrzebowy .