Dziś w całej Polsce policja prowadzi akcję „Prędkość”. Lepiej zdjąć nogę z gazu.
Policjanci „suszą” zarówno stojąc przy drodze, jak i jadąc radiowozami. Na oku mają zwłaszcza miejsca, gdzie często dochodzi do wypadków.
Policjanci przypominają, że zbyt szybka jazda to główna przyczyna śmiertelnych wypadków.
Podczas akcji „Prędkość” policjanci kontrolują też m.in.: czy mamy zapięte pasy oraz stan techniczny samochodów. W ruch poszły wideorejestratory, ręczne mierniki i alkotesty.
W przeddzień akcji pirat drogowy wpadł w miejscowości Wilcza w powiecie gliwickim. 40-latek z Gliwic w terenie zabudowanym jechał mercedesem CLS z prędkością 144 km/h. Stracił prawko jazdy na 3 miesiące i dostał 2,5 tys. zł mandatu.
Czytaj też: Tarnowskie Góry. Autem w Biedronkę. Szyba uderzyła...
UE: doić obywateli17:45, 19.04.2024
0 5
Dziura w budżecie, więc rząd za przyzwoleniem UE kazał policjantom nieco ją zasypać mandatami.
A zagraniczne koncerny nadal płacą roczne podatki w wysokości zbliżonej do straganu na targowisku.
Bruksela rządzi nad Wisłą i takie są tego efekty. 17:45, 19.04.2024