Kilka wozów strażackich, policja i gapie. Co działo się dziś na osiedlu w Miasteczku Śląskim?
Strażacy otrzymali zgłoszenie o silnym zadymieniu w bloku przy ul. Metalowej na osiedlu w Miasteczku Śląskim. Zaczęli sprawdzać mieszkania i próbowali dostać się do tych, które były zamknięte. W ruch poszła między innymi strażacka zwyżka.
Okazało się jednak, że źródło dymu było w mieszkaniu na parterze.
Lokatorka zostawiła potrawę na gazie i poszła na zakupy. W tym czasie potrawa zaczęła się mocno przypalać i stąd było zadymienie.
Na szczęście nie doszło do pożaru, nikomu też nic się nie stało.
Czytaj też: Czy wąskotorówka pojedzie nad zalew Nakło-Chechło?