Czy wąskotorówka pojedzie nad zalew Nakło-Chechło i do Miasteczka Śląskiego?

Trwa budowa centrum przesiadkowego w Miasteczku Śląskim. Prace prowadzone są na terenie, na którym do tej pory była stacja kolei wąskotorowej. Co to oznacza dla podróżnych?

Centrum przesiadkowe powstaje przy wiadukcie, koło kolejowego przystanku Miasteczko Śląskie, z którego odjeżdżają pociągi na lotnisko w Pyrzowicach i do Tarnowskich Gór (w przyszłości do Katowic).

Obejmuje nie tylko budowę parkingu, ale też m.in. przebudowę stacji kolei wąskotorowej.

[FOTORELACJA]29105[/FOTORELACJA]

- Zyska nowy, godny XXI w. wygląd, nie będzie już zapomnianą stacyjką na przedmieściach. Dziś jest niefunkcjonalna, mamy tam prowizorkę z czasów PRL-u – mówi Paweł Niemczuk, rzecznik Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

Po przebudowie do dyspozycji będą trzy tory zamiast dwóch, co umożliwi zatrzymywanie się na stacji dwóch pociągów, a nie jednego, jak do tej pory.

Powstanie też stanowisko do obsługi parowozu, który jest dużą atrakcją dla turystów. Do tego dochodzą dwa perony i zaplecze socjalne.

- Wiążemy z tą inwestycją duże nadzieje. 20 lat temu w Miasteczku Śląskim do pociągu wsiadały pojedyncze osoby. Ostatnio obserwujemy wzrost liczby pasażerów – twierdzi Niemczuk.

Do Miasteczka Śląskiego przyjeżdżają głównie turyści z północnej części województwa śląskiego. Po przebudowie będą mogli zostawić samochód na parkingu i ruszyć w dalszą drogę koleją. Rzecznik SGKW dodaje, że kto chce, będzie się mógł tu przesiąść z normalnego pociągu na wąskotorówkę.

Z kolei pasażerowie jadący z Bytomia mogą ze sobą zabrać rowery i wybrać się na wyprawę na dwóch kółkach po okolicy. - Jest więc szansa, że zyskamy nie tylko my, ale i Miasteczko Śląskie, bo uda się przyciągnąć więcej turystów – zwraca uwagę Paweł Niemczuk.

Budowa centrum przesiadkowego na szczęście nie oznacza zamknięcia stacji. Pociągi na trasie Bytom – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie (przez zalew Nakło-Chechło) będą jeździły od 29 czerwca.

Tymczasowy peron ma być  za wiaduktem, na wysokości stacji paliw. SGKW uzgodniło to z wykonawcą inwestycji.

Czytaj też:

Osoby niepełnosprawne znowu nie są brane pod uwagę

Tarnowskie Góry. Krzysztof Respondek został...

Winny siedzi, a na usunięcie odpadów potrzebne miliony

Tarnowskie Góry. Platany dały radę

[ZT]51596[/ZT]