Myjnia, hale napraw, dyspozytornia, wnętrza nowych autobusów, a nawet szatnie i pokój socjalny kierowców, czyli PKM Świerklaniec od kuchni. Dziś można było obejrzeć bazę i miejsca na co dzień niedostępne. Była to wyjątkowa okazja, ponieważ miejsce czeka w najbliższych latach gruntowna przebudowa. 

W ramach Kierunku GZM, czyli święta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w ostatni weekend czerwca przygotowano bogaty program składający się ze178 wydarzeń. W Świerklańcu była okazja obejrzeć bazę Przedsiębiorstwa Komunikacji Metropolitalnej, na co dzień dostępną jedynie dla pracowników. Zwiedzających oprowadzał prezes PKM Świerklaniec Piotr Rachwalski. Chętnych nie brakowało.

Na miejscu można było zajrzeć do miejsc niedostępnych dla pasażerów. Jednym z nich była myjnia. Jak przyznawał prezes, to najsłabsze ogniwo w bazie, ponieważ przez dekady nie było w tej hali żadnych inwestycji. Dziś jest raczej zabytkiem techniki i w ramach planowanej na najbliższe lata przebudowy jako pierwsza zostanie zastąpiona nowym obiektem.

Ciekawostką okazał się fakt, że PKM Świerklaniec używa wody z podziemnych studni. Po użyciu woda jest czyszczona w podziemnej oczyszczalni przez specjalne filtry i czysta jest zrzucana do potoku, który płynie w stronę parku w Świerklańcu. Woda jest miękka, PKM Świerklaniec nie ma więc kłopotu z "kroplozą" -  śladami kropli na szybach, co jest utrapieniem wielu przedsiębiorstw komunikacji. 

Myjnia znajduje się w hali OC, gdzie każdy autobus jest raz dziennie sprawdzany, żeby eliminować ewentualne awarie na trasie. Uczestnicy wycieczki mogli też obejrzeć hale napraw, dyspozytornię, szatnię i pokój socjalny kierowców. Była też okazja obejrzeć z bliska autobusy, także najnowsze nabytki PKM Świerklaniec jak warty 1,3 mln zł Isuzu i elektryczny Solaris za 3,5 mln zł. 

Baza w najbliższych latach przejdzie gruntowną przebudowę. PKM Świerklaniec już przejęło kilka nowych działek, gdzie powstał duży parking. Całość ma kosztować 100 mln zł. Przedsiębiorstwo w czasie przebudowy będzie normalnie pracować, co na pewno będzie sporym wyzwaniem. 

Większość istniejących budynków zostanie wyburzona, nie nadają się do przebudowy. 

Koncert i spacery w schronisku

Tarnowskie Góry. Onyx: mniej imprez w czasie wakacji

Wybieracie się do lasu na jagody? Mamy złe wiadomości

Tarnowskie Góry. Gwarki 2024. Kto wystąpi? Mamy program