Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
20:32, 28.06.2025

Jego budowę w latach 60. XIX wieku zlecił Artur Baildon, syn słynnego Johna, przemysłowca, inżyniera, twórcy nowoczesnego hutnictwa żelaza, który na Śląsk przybył aż ze Szkocji. Pałac w Łubiu, bo o nim mowa, w ramach kolejnej rajzy stowarzyszenia Wrazidlok, odwiedziło w sobotę aż 250 osób. Okazja do zobaczenia wnętrz tego wyjątkowego miejsca pojawiła się po raz pierwszy od dawna. Wcześniej przez ponad 70 lat mieścił się tu Dom Pomocy Społecznej.

Słynny John Baildon przybył na Śląsk, mając zaledwie 17 lat. Ten uznawany za jednego z ojców nowoczesnego hutnictwa wynalazca i przedsiębiorca zbudował w Gliwicach pierwszy na kontynencie europejskim wielki piec opalany koksem oraz huty żelaza w Gliwicach, Królewskiej Hucie i Katowicach. Zmodernizował także Hutę Malapanew w Ozimku i przyczynił się do budowy w tym miejscu najstarszego dziś w kontynentalnej Europie żelaznego mostu wiszącego.

W 1860 roku syn Johna, Artur, wzniósł w Łubiu główną rezydencję rodziny. Obecny kształt, według projektu Ernesta von Haigera, przybrała ona jednak dopiero w latach 1910–1911.

Na początku XX wieku utrzymany w klasycystycznym stylu obiekt odziedziczył Erwin von Bergwelt, syn starszej córki Artura. Pałac w rękach rodziny von Bergwelt-Baildon pozostawał do roku 1945. Później został znacjonalizowany.

Nakryty mansardowym dachem z licznymi lukarnami budynek z okazałym portykiem ozdobionym herbowym kartuszem rodziny Baildonów oraz wieżą budził zachwyt wielu pasjonatów, lecz jego wnętrza aż do lutego tego roku pozostawały niedostępne dla zwiedzających. Wejście do budynku umożliwiła dopiero przeprowadzka pensjonariuszy działającego tu przez ponad 70 lat DPS-u do nowego obiektu w Strzybnicy.

Tego typu okazji nigdy nie marnuje Łukasz Zimnoch, prezes Wrazidloka, stowarzyszenia, które umożliwia wszystkim chętnym odkrywanie śląskich perełek architektury. Sobotnią wycieczkę, podzielono aż na trzy grupy, by wszyscy zainteresowani mogli dokładnie obejrzeć pałac i wysłuchać opowieści pasjonatów, których zrzesza stowarzyszenie.

Tekst i zdjęcia: Katarzyna Majsterek

Czytaj także: 

Pałac w Rybnej.Pochówek za życia i inne mroki Hannowaldu

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]
Zobacz więcej fotorelacji
Rodzinna rywalizacja. Święta w kuchni
zobacz fotorelację
Artur Barciś: na scenie czułem się większy
zobacz fotorelację
Piętnastka świętuje jubileusz 35-lecia
zobacz fotorelację
Wojsko szkoli. Zajęcia dla cywilów w 5 Pułku Chemicznym
zobacz fotorelację
Pociąg specjalny przejechał przez Tarnowskie Góry
zobacz fotorelację
Powiat tarnogórski. Budowa marketu Dino
zobacz fotorelację
Urodziny członków UTW. Seniorzy świętowali w pałacu
zobacz fotorelację
Klub Górnika zaprosił na Barbórkę
zobacz fotorelację
Radzionków. Górnicza tradycja wciąż żywa
zobacz fotorelację
Górnicza tradycja znów wybrzmiała w Radzionkowie
zobacz fotorelację