W rejonie Tłuczykąta został kilka dni temu napełniony zbiornik retencyjny.
– Zamulony staw został wyczyszczony, przy brzegach wycięto chore drzewa, a posadzono biocenotyczne, głównie jabłonie i śliwy. Była to inicjatywa Koła Łowieckiego Żubr i nasza – mówi Wojciech Kubica, zastępca nadleśniczego ze Świerklańca.
Drzewa biocenotyczne w lasach gospodarczych mają na celu zwiększenie różnorodności biologicznej. To m.in. gatunki rodzime poprawiające bazę żerową zwierzyny, nektarodajne, urozmaicające krajobraz.
Powierzchnia lustra wody stawy w okolicy Tłuczykąta liczy 60 arów. Przy przepuście zbiornik jest głęboki prawie na 2 metry.
W lasach państwowych prowadzony jest program małej retencji. Budowane są zbiorniki gromadzące wodę. Niedawno informowaliśmy o powstaniu takiego śródleśnego stawu w okolicach Krupskiego Młyna.
– Na terenie naszego nadleśnictwa na dobre zadomowiły się bobry, które często w miejscach, w których planowaliśmy utworzenie zbiorników wodnych, tworzą rozlewiska. W ten sposób mamy naturalną retencję, która powstaje bez dodatkowych kosztów – mówi Wojciech Kubica.
Bobry można spotkać np. w leśnictwie Wymysłów, w rejonie Ostrożnicy, Zielonej, nad rzeką Brynicą. – Zaobserwowano je w okolicy Mikołeski, ale po pewnym czasie wycofały się. Potrzebują stabilnych cieków wodnych – mówi Wojciech Kubica.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz