W kopalni ludzie są skazani na to, by być blisko siebie, a to powoduje zakażanie się koronawirusem Fot. Pixabay.com
"Zawsze mówiłem, że to brudasy". "Nic się nie stanie, jeśli będzie ich mniej". "Przynajmniej będzie czyste powietrze" - takie wyzwiska padają ostatnio pod adresem pracowników kopalń. W Tarnowskich Górach mężczyznę zaatakowano w sklepie, bo ktoś rozpoznał w nim górnika.
W środę, 13 maja, w jednym z marketów w Tarnowskich Górach doszło do ostrej wymiany zdań między klientami. Jeden z nich był górnikiem, podszedł do niego inny klient i kazać mu wyp... Agresja, której adresatami są górnicy to nie nowość. Znamy ją z początku epidemii, kiedy to hejt i nienawistne komentarze spotykały osoby, które zaraziły się koronawirusem. Okazuje się jednak, że wraz z upływem czasu niektórym nie przybywa rozumu. W dalszym ciągu traktują chorych tak, jakby ci zarazili się specjalnie i specjalnie zarażali innych. Tyle tylko, że teraz na celowniku hejterów znaleźli się górnicy.
Andrzej, były górnik kopalni "Piekary", dziś pracujący na "Bobrku" mówi, że jego sąsiedzi gwałtownie ochłodzili swoje z nim stosunki. – Jeszcze nie tak dawno rozmawialiśmy ze sobą, czasem odwiedzaliśmy się, bo działki mamy po sąsiedzku. Teraz niektórzy udają, że mnie nie widzą. Całe szczęście, że tylko tyle, bo po tym, co czytam w internecie... – mówi Andrzej.
Trudno powiedzieć, ilu mieszkańców powiatu tarnogórskiego pracuje w kopalniach. Na pewno wielu. W dzienniku jednej ze stacji telewizyjnych pokazywano niedawno zdjęcia z pobierania wymazów pod kopalnią w Bytomiu. Do namiotu, w którym stał laborant, ustawiła się kolejka samochodów. Bardzo wiele z nich miało rejestrację STA.
Dlaczego sytuacja w kopalniach wymknęła się spod kontroli? Henryk Miś, emerytowany inżynier górnik mówi, że zachowanie reżimu sanitarnego w kopalni to rzecz niemożliwa. – Dystans społeczny? Jaki, przecież zjeżdżają na dół tą samą szolą, korzystają z tej samej łaźni, szatni. Na przodek jadą tym samym pociągiem. Pracują obok siebie, ramię w ramię. Jak w takiej sytuacji utrzymać rygory? – denerwuje się pan Henryk i dodaje, że nawet tam, gdzie wstrzymano wydobycie, muszą pracować ludzie. – Kopalnia to skomplikowany organizm. Wymaga stałego nadzoru, służby utrzymania ruchu, wentylacji itd. Ludzie muszą tam pracować, nie ma wyjścia – kończy inżynier.
Nazywanie górników "brudasami", Śląska "dziczą", rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości, że Ślązacy mają w zwyczaju roznosić zarazę, że teraz nareszcie wyginie opcja niemiecka, to w tej chwili przykra norma na społecznościowych serwisach, czy w dyskusjach pod artykułami na stronach gazet czy portalach informacyjnych.
Hejtem pod adresem górników przejął się wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. – "Apeluję o zaprzestanie hejtu wobec górników i ich rodzin! Tylko dzięki solidarnym działaniom nie tylko środowiska górniczego, ale i wszystkich mieszkańców naszego województwa w zakresie przestrzegania rygorów sanitarnych, będzie szansa, aby zapobiec dalszym zakażeniom" – napisał wojewoda śląski.
48 5
dlaczego szef solidarności nie broni górników tylko dupe liże władzy
2 0
Dopuki związkowcy będą brać pensję od pracodawcy to mu nie podskoczą,związki zawodowe won z zakładów pracy.
3 0
w 80 stał tam gdzie stało zomo, bronił gmachu TVP wtedy przed Solidarnoscią
41 5
A gdy u goroli było wiecej przypadków z covid to było ok.
10 3
Gorole to wredny narod juz zawsze Slazakami gardzili i mieli nas za drugi sort tak jak Jaroslaw polske zbaw on i jego cala swita tylko przed wyborami widza gdzie jest Slask. Tu juz ktos pisal oddzielic sie od polski i bedzie spokoj.
50 2
A syf to jest w Warszawie
2 0
Jezeli chodzi o syf to w Wawie zawsze byl bo juz przed IIwojna swiatiwa byla tam najwieksza prostytucja w calej europie tak sie reklamowala Wawa ! Dzisiaj chca panstwo grac a innymi gardzic !😠
72 4
Nie ma problemu - juz dawno powinnismy sie oddzielic od reszty tego chorego państwa. Szybko poradzilibysmy sobie z covidem a po kilku latach pewnie bylibysmy jednym z bogatszych panstw w ue.
4 0
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=247055896380692&id=1452015088365848
42 6
Polacy to fałszywy,zawistny i chamski naród,wszyscy znają się najlepiej i jak coś jest czarne to uważają że białe,nawet w epidemii nie jednoczą sił,moze faktycznie gdyby umarło tyle ludzi co w usa czy włoszech niektórym baranom dałoby do myślenia
50 1
Tylko jak ci górnicy ciężko pracują żeby w gorolowicach węgiel był i zimą w dupki ciepło było to jest ok. Wtedy dobry robol
3 0
Powiem Wom tyla, te napędzanie jednych na drugich to stary trick, a to nie interesowanie sie Śląskiem (Górnym Śląskiem) przez stulecia to fakt. Gdzieś czytałem, ze najlepiej pozamykać te kopalnie, "bo oni tam przeżyją, bo co 2. ma rodzine w Niemczech."Powiem tyle, rodziny za granica to ma cala PL, tylko Slazak długo nie mogl mieć. Ja pamietam jako 61 latek dobrze te czasy blokad. Sa i inni ludzie, bo mam Gorolke z Mazowszai i jej ludzie nigdy by czegoś takiego nie pomyśleli. Dlatego jeszcze raz, dzielenie to stary trick, a los pogranicznej wysokie kultury :-) jako momy ma niestety swoja cenę i zazdrości, ale to nie tylko tak w PL. Mowie to tez jako ktoś kto juz 42 lata tula sie po Landach, wiec niech kozdy zasmakuje wpierw obcego chleba i potem gymba drze. Trzymajta sie Chopy i Baby i tyz wszystkie Gorole. Wasz Jerzyk z tg P.S. Moglem pisać tylko po Slasku, ale chce żeby Gorole tez sie czegoś uczyli :-)
7 0
jacy Ślązacy ? 90 % to przyjezdni z Polski
4 0
Myślę że niektórzy ludzie nie potrafią samodzielnie myśleć i karmią się informacjami z TV. Potem im szajba odbija i tak to wygląda. Zacofanie i tyle. Murzyni w Afryce są bardziej rozwinięci intelektualnie od takich smrodów. Najpierw lekarze teraz górnicy, ciekawe kto następny. Życzę wszystkim hejterom jak najwięcej chorób i ubostwa bo na to właśnie zasługujecie.
3 0
Dalej będziecie patrzeć jak Was opluwają trole z PiS? ZAPRASZAM do warszawy 20 czerwca 2020...Weźcie ekipę i rozwalmy sejm i nowogrodzką...okopmy im ryje skutecznie tak, by juz więcej się nie pojawili na arenie politycznej.
2 0
Krety to pis_owskie gnoje za buga
1 0
To jest skandal. Pomorze nic nie daje Ślązakom. Węgiel idzie ze Śląska, energia idzie że śląskich elektrowni. Przypominam że śląskie elektrownie zaopatrują około 60 % polski w prąd. Ruda żelaza idzie ze Śląska, węgiel brunatne, kamienny idzie ze Śląska.
Pomorzanie absolutnie nic nam nie dają.
Jestem za odcięciem Śląska , całego Śląska czyli Wrocław, katowice, Zabrze, itp. Jestem za podniesieniem opłat za prąd Pomorzanin według stawki euro. Czyli aktualna stawka razy 450%. Odcięcie dostaw węgla na Pomorze, przekazanie dostaw małym firma które nalicza swoją dodatkowa marzę.
Wczasy na Pomorzu są droższe od pobytu za granicą.
Gdyby nie górnicy to wasi rodzice i dziadkowie mieszkali by po dzień dzisiejszy w lepiankach.
Przypominam że cena 1kWH jest taka sama jak na Śląsku, a jak my przyjeżdżamy do was to płacimy opłatę klimatyczna.
Ciekawe co zrobicie jak te fikcyjne plany, opisane powyżej kiedyś się sfinalizuje.
Sejmik śląski nie śpi i działa.