Wójt zapowiada: jak spadnie mniej niż 5 cm śniegu, nie odśnieżamy dróg

 - Jak spadnie mniej niż 5 cm śniegu, nie wyjeżdżamy na drogi - zapowiedział wójt Ożarowic Grzegorz Czapla. Mówił o czekających gminę oszczędnościach.

Samorządy w całej Polsce mają problem z budżetami. W gminy najpierw uderzyły mniejsze wpływy z podatku PIT, a teraz inflacja i galopujący wzrost cen prądu, gazu i paliw. Rząd nie dał im żadnej taryfy ulgowej. Dodatkowo, po wprowadzeniu zwolnień podatkowych dla lotnisk, gmina Ożarowice straciła kilka milionów złotych. 

Na wrześniowej sesji wójt Grzegorz Czapla mówił o czekających gminę oszczędnościach. 

 – Niektórzy już wyłączają oświetlenie uliczne, inni to zaplanowali i uprzedzają mieszkańców. Dzieje się tak nie tylko w Polsce, jak przyjdzie kryzys, też tego nie unikniemy - zapowiadał. 

Gmina dopłaca do wody – 60 tys. zł miesięcznie oraz do systemu zagospodarowania i odbioru odpadów. W systemie planowane są w przyszłości zmiany: rzadszy wywóz śmieci, szczególnie odpadów szklanych. W gminie Ożarowice może zastać wprowadzone podobne rozwiązanie jak w sąsiednim Świerklańcu: dodatkowo płatne worki na bioodpady. W gminie Świerklaniec kosztują 19 zł za sztukę.

Oszczędności planowane są w zakresie odśnieżania dróg gminnych.

 – Nie będzie odśnieżania, jak spadnie 2 cm śniegu, do czego wiele osób jest przyzwyczajonych. Na dziś mogę powiedzieć, że jak spadnie mniej, niż 5 cm nie wyjeżdżamy. Bądźmy na to przygotowani, oszczędności trzeba szukać wszędzie, gdzie się da - komentował wójt. 

Czytaj także:

Miasto dostanie horrendalne rachunki za prąd? Będzie oszczędzanie na...

Kupili węgiel, stracili po kilka tysięcy złotych. Oszustwa na opał

[ZT]37964[/ZT]