Zamknij

Śmiertelny wypadek. Jakich uchybień dopatrzył się inspektor pracy?

20:31, 02.11.2022 esp
Skomentuj Zdjęcie poglądowe, archiwum WSP Zdjęcie poglądowe, archiwum WSP

W pierwszej połowie września podczas budowy kanalizacji w Orzechu młody mężczyzna został przysypany ziemią w wykopie. Okoliczności śmiertelnego wypadku wyjaśniał inspektor pracy.

Mimo szybkiej pomocy kolegów i przetransportowania poszkodowanego do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 22-latek zmarł.

Dochodzenie prowadzi prokuratura, sprawą zajmował się też okręgowy inspektorat pracy w Katowicach.

Jak informuje rzecznik prasowa OIP Małgorzata Jędrzejczyk, inspektor pracy ustalił, że do wypadku doszło podczas schodzenia do wykopu. Zejście nie było zabezpieczone przed osunięciem się gruntu.

- Kiedy pracownik  schodził do wykopu na głębokości około 2 m oberwała się ziemia, która przysypała mężczyznę – opisuje rzeczniczka OIP.

Inspektor pracy wskazał, że przyczynami wypadku były brak zabezpieczenia części ścian wykopu przed osunięciem się gruntu oraz nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Jest też mowa o nieprzestrzeganiu wymagań w zakresie bezpieczeństwa pracy przy organizacji prac szczególnie niebezpiecznych.

Czytaj też:

Świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę i nie pozwolili mu jechać dalej

Tarnowskie Góry, ul. Gliwicka. Strażacy uratowali małego chłopca

[ZT]38543[/ZT]

 

 

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

KieroKiero

4 2

No - ważne, że w przetargu byli najtańsi... A żeby być najtańszym to się oszczędza na ludziach. Szkoda chłopaka bo jest ofiarą chorego systemu. 23:37, 02.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jońcio psotnikJońcio psotnik

1 0

Powoli za dużo sprzętu a za mało człowieka, brak osobistej odpowiedzialności. 13:26, 04.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%