– Po szeregu badań okazało się, że mogę słyszeć na jedno ucho, jednak potrzebuję aparatu słuchowego i rehabilitacji z logopedą – napisał Paweł Borkowski. Mieszkaniec Kalet prosi o pomoc.
Paweł Borkowski od urodzenia jestem osobą głuchoniemą, cierpi także cukrzycę typu 2.
"Odwiedziłem ostatnią klinikę słuchu i mowy w Katowicach. Po szeregu wszelkich badań okazało się, że mogę słyszeć na jedno ucho, jednak potrzebuję aparatu słuchowego" – napisał na stronie internetowej pomagamy.pl. Konieczna jest także rehabilitacja z logopedą, aby nauczył się mówić i rozumieć znaczenie słów.
Aparat i rehabilitacja są kosztowne, przekraczają jego możliwości finansowe. Mężczyzna żyje z niskiej renty i po uregulowaniu opłat niewiele zostaje mu na utrzymanie i zakup lekarstw".
Koszt odpowiedniego dla niego aparatu słuchowego to 6 tys. zł, a rehabilitacji około 4 tys. zł.
"Więc ja, Paweł Borkowski zwracam się do was, do ludzi z wielkim sercem o pomoc, abym mógł słyszeć i nauczyć się mówić i być tak jak inni. Z góry bardzo dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę" – napisał.
Link do zbiórki można znaleźć tutaj.
Czytaj też:
Morsy zaczynają sezon. I te z Chechła rodem, i w Zielonej
Kalety. Projektant nie przewidział. Będzie to kosztowało 300 tys. zł
[ZT]44484[/ZT]