W Ziemięcicach i w Przezchlebiu trwa zbiórka podpisów pod petycjami w sprawie ograniczenia tonażu przejeżdżających samochodów przez ul. Mikulczycką oraz budowy chodnika. Codzienność mieszkańców to pędzące drogą tiry i nawierzchnia w coraz gorszym stanie.
Ruch na drodze powiatowej wzrósł po tym, jak rozpoczął się remont DK 94 między Pyskowicami a Zabrzem i kiedy otwarto wiadukt w Czechowicach. Przez ul. Mikulczycką przejeżdża teraz więcej samochodów osobowych, ale przede wszystkim – tirów i ciężarówek, których widok wcześniej był rzadkością.
Sołtysi Ziemięcic, Przezchlebia i Świętoszowic kilka miesięcy temu interweniowali w tej sprawie w Zarządzie Dróg Powiatowych w Tarnowskich Górach. Ponieważ na razie nie przyniosło to skutku, zdecydowali się na petycję mieszkańców. Chodziło o budowę chodnika i ograniczenie tonażu samochodów przejeżdżających drogą do 8 ton ( z wyjątkiem ruchu lokalnego). Sami zwrócili się z pismem do Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, w którego granicach leży część drogi.
Sołtys Przezchlebia Klaudiusz Aplik tłumaczy, że głównym problemem jest bezpieczeństwo. Na drodze jest wąsko, jest kłopot z wyminięciem się dwóch tirów czy tira i ciężarówki.
Przy drodze na odcinku ok. 350 metrów nie ma chodnika, ale też pobocze jest rozjeżdżone przez ciężkie samochody. Zarwane są krawężniki, na które wjeżdżają tiry.
– Droga jest już rozjeżdżona, że nie wiadomo, jak na wiosnę będzie wyglądać. Kierowcy jeżdżą bardzo szybko, nie przepuszczają na pasach – wylicza.
W krótkim czasie udało się zebrać kilkaset podpisów. Zbierano je podczas obchodów dnia św. Marcina.
– Podpisywali się nie tylko mieszkańcy Ziemięcic i Przezchlebia, ale też z Świętoszowic, którzy należą do naszej parafii. Ich dzieci chodzą poboczem do szkoły w Ziemięcicach. Społeczeństwo jest zdeterminowane. Jeśli petycje nie wypalą spróbujemy innych metod, łącznie z blokowaniem przejść dla pieszych – zapowiada sołtys.
We wtorek petycje mają zostać złożone w ZDP i w starostwie.
Czytaj także:
Nasze szpitale wprowadzają obostrzenia związane z koronawirusem
Śmiertelny wypadek, nie żyje 29-latek
[ZT]45242[/ZT]
0
0
0
0
0
0
2 0
to nic nie do tylko opór zbrojny coś może zmienić, miołech tako sama sytuacja na Górach po lidlem i rząd odpisoł, że jak ludzie nauczą sie prawa to nie bydzie problemu, wienc pokojowo nic nie wskurocie nikaj 18:39, 19.11.2023
2 0
to nic nie do tylko opór zbrojny coś może zmienić, miołech tako sama sytuacja na Górach po lidlem i rząd odpisoł, że jak ludzie nauczą sie prawa to nie bydzie problemu, wienc pokojowo nic nie wskurocie nikaj 21:13, 19.11.2023