Nadszedł czas cudów. Rozpoczęli łatanie dróg. Mieszkaniec: o kilkanaście uszkodzonych aut za późno

Jak informują czytelnicy, nadeszła chwila, na którą czekało wielu kierowców - w gminie Zbrosławice rozpoczęły się remonty dziurawych dróg powiatowych. W niektórych miejscach zmieniana jest nawierzchnia, w innych tylko łatana.

Prace rozpoczęły się na ul. Wolności w Laryszowie. O tym w jakim stanie jest tam droga, szczególnie na wysokości zabytkowej kapliczki, pisaliśmy w artykule Służby bezradne. W tym miejscu można stracić zawieszenie, niszczeje zabytek

Radny Rafał Kubik poinformował, że wczoraj pojawił się tam ciężki sprzęt i rozpoczęło się frezowanie asfaltu.

Cała nawierzchnia jest zmieniana na odcinku ul. Wolności w Zbrosławicach,  od przystanku autobusowego przy wjeździe do miejscowości, aż do lecznicy dla zwierząt. Reszta dziur jest łatana. 

[FOTORELACJA]28702[/FOTORELACJA]

Jak informują przedstawiciele gminy Zbrosławice w pierwszej kolejności prace remontowe są prowadzone właśnie na ul. Wolności w Zbrosławicach, na odcinku od strony Kamieńca do skrzyżowania ul. Wolności z ul. Wrzosową w Zbrosławicach. Następnie na  ul. Oświęcimskiej w Zbrosławicach i ul. Wyzwolenia w Ptakowicach.

Na dalszych etapach planowane jest prowadzenie robót remontowych w na ulicach: Mikulczyckiej w Przezchlebiu, Gliwickiej w Świętoszowicach i Wiejskiej w Księżym Lesie.

Jeśli po remontach tych dróg zostaną pieniądze, prace będą kontynuowane również w pozostałych miejscowościach.

Roboty są efektem porozumienia, na podstawie którego powiat tarnogórski przekazał gminie Zbrosławice 296 tys. zł na realizację zadań związanych z remontem dróg powiatowych.

Gmina w ramach rezerwy kryzysowej przekazała na ten cel dodatkowe środki własne w wysokości 200 tys. zł. Prace prowadzi Gminny Zakład Komunalny w Zbrosławicach. 

To kilka komentarzy mieszkańców: 

"O 2 miesiące za późno, o co najmniej kilkanaście uszkodzonych samochodów za późno, o co najmniej 10 rozwalonych opon za późno, o co najmniej kilkaset nadmiernie wyeksploatowanych zawieszeń za późno".

"Dobrze, że coś ruszyło bo już była tragedia. Co do reszty dróg, wiadomo, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Albo weźmiemy duży kredyt i zrobimy to porządnie albo co zimę będziemy mieli to samo. Za rok to co połatane i tak będzie dziurawe. Pół miliona w błoto, ale trzeba to zrobić, żeby nie było jeszcze gorzej". 

"A Kopienica? Starsi mieszkańcy mówią, że od lat osiemdziesiątych nic nie było remontowane. Sporadyczne i nieudolne przyklepywania łopatą trudno zaliczać do remontów". 

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. Szkoły zabiegają o absolwentów [FOTO]

Kobiety zapraszają na debatę kandydatów na burmistrza

[ZT]49192[/ZT]