Zamknij

Kandydatka na wójta: chcę skończyć z retoryką: nie da się

15:00, 24.03.2024 Alicja Jurasz
Skomentuj Katarzyna Zyga. Fot. Archiwum KWW Odnowa Katarzyna Zyga. Fot. Archiwum KWW Odnowa

W gminie Zbrosławice rywalką Wiesława Olszewskiego w wyścigu o fotel wójta będzie Katarzyna Zyga, była sekretarz w Urzędzie Gminy Zbrosławice.

Katarzyna Zyga samorządem jest związana od 2 dekad. Przez 18 lat pracowała w Urzędzie Gminy w Zbrosławicach. Jak wspomina, była to jej pierwsza praca, trafiła tam jako stażystka i przeszła przez wszystkie szczeble urzędniczej kariery. Była kierowniczką Urzędu Stanu Cywilnego, a w latach 2009-2021 sekretarzem gminy. Od dwóch lat pracuje jako sekretarz miasta w urzędzie w Świętochłowicach. 

– Kandyduję, bo chcę, żeby coś się zmieniło. Chcę skończyć z retoryką: nie da się, nie można, nie ma pieniędzy. Pracowałam w gminie przez 18 lat, ale po 2 latach pracy w innej jednostce samorządowej i z innej perspektywy widzę, że jeśli się chce, to można. Żeby zdobyć dofinansowanie nie trzeba czekać na konkretne programy i nabory. Trzeba działać, samemu wychodzić z inicjatywą. Wójt musi być managerem, lobbować w interesie swojej gminy, mieć biznesplan i go realizować – mówi Katarzyna Zyga. 

KWW Odnowa z którego startuje, wystawi 14 kandydatów na radnych. Jak podkreśla Katarzyna Zyga to osoby reprezentujące bardzo różne środowiska. Różnią się pod względem wieku, zawodów, wykształcenia czy doświadczenia życiowego i samorządowego.

– Chciałabym, żeby w radzie znalazły się osoby, które są w stanie zrozumieć każdą grupę społeczną. Tak jest w moim komitecie wyborczym – mówi. 

Jej priorytetami, gdyby została wójtem, będzie rozwiązanie problemów z drogami, kanalizacją czy gospodarką odpadami.

– W przypadku dróg kluczowe będzie zdobycie pieniędzy zewnętrznych, bo do tej pory nie działo się to skutecznie. Konieczne będzie pozyskanie specjalisty, który wie gdzie i kiedy składać wnioski, szuka z wyprzedzeniem naborów. Mam wrażenie, że do tej pory wnioski  o dofinansowanie były pisane trochę z przypadku – komentuje Katarzyna Zyga.

Zwraca też uwagę na tematy urbanistyczne.

- Nie jest sztuką przekształcenie połowy sołectwa w 500 działek mieszkaniowych. Trzeba z wyprzedzeniem pomyśleć o tym, że oznacza to potencjalnie 1000 nowych aut na drogach i kilkaset dzieci, dla których potrzebne będą miejsca w przedszkolach i szkołach – dodaje. Uważa, że jest też potrzebne bardziej racjonalne spojrzenie na szkolnictwo. 

Ważne jest też uporządkowanie gospodarki odpadami.

 – Są pewne standardy, które powinny być zachowane, jak częstsze obieranie odpadów bio czy mycie pojemników przez firmę, która odbiera śmieci. Mam świadomość, że tych problemów nie uda się rozwiązać w ciągu roku czy dwóch, ale chodzi o to, żeby nie zmarnować najbliższych 5 lat – podsumowuje. 

Czytaj także:

Powiat tarnogórski. Protest rolników. Ciągniki nie...

Jutro protest, utrudnienia w kursach autobusów

[ZT]49161[/ZT]

 

(Alicja Jurasz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Nie da się to parasoNie da się to paraso

8 0

Jeśli wygra, niech ktoś pójdzie do niej z parasolką i zaproponuje by sama na sobie pokazała jak spełnia własną obietnicę wyborczą. 15:24, 24.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZeroZero

1 0

Słowa o kanalizacji 20:00, 24.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie da sięNie da się

0 0

Widać się nie da zrobić kanalizacji od 40 lat 18:34, 25.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zero planuZero planu

0 0

Dla Zbrosławic po prostu chce być i koniec 07:49, 28.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%