– Zdjęcia nie pokazują tego, co zastaliśmy na miejscu. Dwa zerwane mosty, porwany przez wodę dom, żeby tam dojechać musieliśmy się przeprawić quadem przez góry – komentował Joachim Soll, prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Tworogu.
Podkreślał, że w akcji brały udział wszystkie wchodzące w skład zarządu jednostki i dalej pomagają usuwać skutki powodzi.