Trwa pat ze sprzedażą zespołu pałacowo-parkowego w Brynku. Po zmianie władzy Lasy Państwowe wycofały się z wcześniejszych deklaracji i nie chcą kupić nieruchomości. Poseł Tomasz Głogowski zwrócił się z pytaniem w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Poseł zapytał, czy MKiŚ rozważy rozpoczęcie rozmów ze starostwem powiatowym w celu znalezienia rozwiązania, które mogłoby doprowadzić do zdjęcia z powiatu tarnogórskiego kosztów utrzymania zespołu pałacowo-parkowego w Brynku.
W pałacu ma siedzibę Zespół Szkół Leśnych i Ekologicznych. W ubiegłym roku Lasy Państwowe zawarły z powiatem tarnogórskim umowę przedwstępną o sprzedaży. Do finalizacji transakcji jednak nie doszło. Nowa dyrekcja LP tłumaczy, że ówczesny dyrektor generalny Lasów Państwowych (był nim Józef Kubica - dop. red.) wyszedł poza działania określone w ustawie o lasach.
Tomasz Głogowski przypomniał, że MKiŚ jest organem prowadzącym dla jedenastu szkół leśnych. Właścicielem budynków w dwóch przypadkach są Lasy Państwowe, w siedmiu przypadkach Skarb Państwa i jedynie w dwóch starostwa powiatowe - w Miliczu i w Brynku.
Z odpowiedzi wiceminister Mikołaja Dorożały wynika, że MKiŚ nie może nakazać zakupu nieruchomości LP, które są samodzielnym przedsiębiorstwem państwowym. Wiceminister przypomniał też, że w ostatnim czasie ustalenia w tej sprawie toczyły się pomiędzy starostą tarnogórskim a LP i nie przyniosły nowych rozstrzygnięć. Zarówno regionalna dyrekcja w Katowicach, jak i Nadleśnictwo Brynek zobligowane są do realizowania powierzonych im zadań na mocy ustawy o lasach.
Wynika z niej, że LP mogą nabywać nieruchomości, jeśli są nimi lasy, grunty przeznaczone do zalesienia lub jest to uzasadnione potrzebami gospodarki leśnej i nie narusza interesu Skarbu Państwa. Pałac i park w Brynku nie wpisują się w ten zakres. Nabycie zespołu pałacowo-parkowego w Brynku nie ma związku z prowadzeniem racjonalnej gospodarki leśnej, tym bardziej, że Nadleśnictwo Brynek jest jednostką stale deficytową, wymagającą dopłat z funduszu leśnego. Nie ma ani możliwości zakupu nieruchomości, wycenianej na 12 mln zł, ani ponoszenia w okresie kolejnych 10 lat wydatków na remonty i modernizacje. W ocenie LP brak jest realnego uzasadnienia oraz podstaw prawnych do jej nabycia.
Czytaj także:
Orzech. W nocy doszło do próby kradzieży samochodu
Pierwsza taka instalacja w zakładzie Nitroerg
[ZT]56673[/ZT]