50 osób wzięło udział w wycieczce do katowickiego Nikiszowca. Dla wielu z nich był to powrót do przeszłości.
W wycieczce uczestniczyli mieszkańcy powiatu tarnogórskiego.
- Pomyśleliśmy, że warto ją zorganizować, gdyż coraz mniej słychać na ulicy naszej śląskiej gwary. Chciałam pokazać, że na Nikiszu ta gwara jest na co dzień wszędzie widziana i słyszana. Myślałam, że na wycieczkę zapiszą się w pierwszej kolejności osoby młodsze, które chciałyby tę kulturę poznać. Natomiast uczestnicy starszego pokolenia stwierdzili, że doświadczyli powrotu do przeszłości, co wywołało wzruszenie i uśmiech - mówi Justyna Kotalczyk, prezes Stowarzyszenia Przyszłość Gminy Świerklaniec.
To właśnie to stowarzyszenie zorganizowało wyjazd, w ramach realizacji zadania „Nikiszowiec-Nickischschacht osiedle górników kopalni Giesche”. Uzyskało grant z budżetu powiatu tarnogórskiego, było też wsparcie rodzimej gminy Świerklaniec.
Czytaj też: Radzionków. Tajemnicze podpalenie w środku nocy