Zdjęcie ilustracyjne, archiwum SG
Dla jednego z pasażerów fatalnie skończyło się zapominalstwo. Nie dość, że dostał mandat, to jeszcze nie odleciał na Cypr.
W sobotę strażnicy graniczni na lotnisku w Pyrzowicach dostali informację o bagażu pozostawionym bez opieki na parkingu przed terminalem C.
- Na miejscu wyznaczono strefę bezpieczeństwa, ewakuowano parking przed terminalem, powołano sztab kryzysowy – informuje por. Szymon Mościcki, rzecznik komendanta śląskiego oddziału SG.
Strażnicy graniczni sprawdzili bagaż, wykorzystując m.in. samochód pirotechniczny i urządzenie rentgenowskie. Nie znaleźli materiałów i urządzeń wybuchowych, w bagażu były tylko ubrania.
Szybko ustalono, że bagaż należy do pasażera, który jest już na pokładzie samolotu do Larnaki na Cyprze. Został wyprowadzony z samolotu, odebrał bagaż i dostał 500 zł mandatu.
Do tego mężczyzna na Cypr już nie odleciał, tylko po spotkaniu ze strażnikami granicznymi z lotniska wrócił do domu.
Czytaj też:
Nowe markety przy Zagórskiej, JazzPresso na Osadzie...
Skandal na stadionie, czyli burda w okręgówce
Kończą sezon Śląskiej Ligi U23 na czwartym miejscu
[ZT]65825[/ZT]