– Żeby trafić do drzwi w bloku, muszę świecić sobie telefonem – opowiada jeden z czytelników "Gwarka". – Tu po zmroku można się zabić. Są wykopy, stoją maszyny, jest nierówno, a w ciemnościach nic nie widać – dodaje drugi.
Sprawdziliśmy, nie ma w tym ani krzty przesady. Podczas remontu ul. Powstańców Śląskich w Tarnowskich Górach wyłączono trzy latarnie uliczne, pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Mickiewicza i Odrodzenia. Po zachodzie słońca panują tutaj egipskie ciemności.
[ZT]27474[/ZT]
TG 18:24, 27.09.2020
Firma pracuje do czwartej, to co ją to obchodzi, że wieczorem jest ciemno na drodze. 18:24, 27.09.2020
Pieszy12:06, 28.09.2020
Jak ktoś rozwali tam sobie łeb i wystąpi z roszczeniami do firmy, wtedy zmądrzeją 12:06, 28.09.2020
Ałła10:38, 29.09.2020
Tak to jest jak przetarg wygrywa jakaś badziewna firemka z wiochy pod Lublińcem.
Dla odmiany na miejscu Tarmilo budowlańcy działają sprawnie i szybko, tam już są chodniki i parkingi prawie, że gotowe. 10:38, 29.09.2020
Edek11:30, 29.09.2020
Kaj jest nadzór starostwa? Jak tam zimom mróz chyci, to ludzie do chałp bydom jeździć na łyżwach 11:30, 29.09.2020
Paweł 18:42, 27.09.2020
1 4
Dokładnie więc po co te żale. 18:42, 27.09.2020
TG19:25, 27.09.2020
4 0
O to, że powinni dbać nie tylko o swoje zadki. 19:25, 27.09.2020