Fiaskiem zakończyła się próba ratowania Gminnego Zespołu Oświaty i Wychowania w Ożarowicach. - Niszczymy coś, co było wzorem dla innych - mówił wójt Grzegorz Czapla.
Na ostatniej sesji rady gminy w Ożarowicach zajmowano się kwestią uchylenia podjętej w lutym uchwały o likwidacji GZOiW. Wtedy radni argumentowali, że będzie to tańsze rozwiązanie, a wsparcie, którego zespół udziela gminnym szkołom i przedszkolom, jest niewspółmierne do wysokich kosztów jego funkcjonowania.
Przeciw takiej decyzji był wójt Grzegorz Czapla i zdania nie zmienił. W listopadzie podjęto próbę ratowania GZOiW i uchylenia podjętej w lutym uchwały.
– Wszyscy centralizują obsługę placówek oświatowych, a my niszczymy to, co było wzorem dla innych. Do tego nie padła żadna propozycja, co ma powstać w zamian. Dyrektorzy szkół i przedszkoli chcą obsługi zewnętrznej. Powinniśmy jeszcze ten zespół wzmocnić, żeby na przykład zajmował się też remontami w szkołach – przekonywał wójt.
Podkreślał, że dyrektorzy i tak mają co robić, powinni więc skoncentrować się na edukacji i organizacji pracy szkół i przedszkoli.
– Lepiej inwestować w dzieci niż w księgowych i kadrowych – zwracał uwagę Grzegorz Czapla.
Skarbnik gminy Justyna Gubała podważała argument, że likwidacja zespołu przyniesie oszczędności. Z planów finansowych przedstawionych przez dyrektorów wynika bowiem, że nowe zadania realizowane w szkołach i przedszkolach będą kosztować rocznie ok. 770 tys. zł, a może i więcej, natomiast planowany koszt funkcjonowania GZOiW to ok. 650 tys. zł.
Radna Joanna Bąbik przyznała, że była inicjatorką podjęcia lutowej uchwały o likwidacji zespołu, jednak sytuacja się zmieniła. – Mamy problemy finansowe związane z pandemią. Teraz nie ma co robić zamieszania, a dyrektorzy powinni się skupić na sprawach szkoły. Poczekajmy aż sytuacja się poprawi.
Za likwidacją zespołu był m.in. wiceprzewodniczący rady gminy Tomasz Wyszyński.
– Nie chcieliśmy i nie chcemy rozdrobnienia obsługi księgowej na poszczególne szkoły. To nie jest tak, że nic nie zaproponowaliśmy. Jedno rozwiązanie to przejęcie zadań GZOiW przez referat oświaty w urzędzie gminy. Drugie – utworzenie centrum usług wspólnych. Od lutego żadna z tych propozycji nie została przeanalizowana – zarzucał władzom gminy.
W głosowaniu nad przyjęciem projektu uchwały o uchyleniu tej o likwidacji zespołu 7 radnych było przeciw, a 6 za. Nie została więc podjęta.
[ZT]28593[/ZT]
Po co dyrektorzy?18:50, 01.12.2020
A po co komu dyrektorzy szkół w roli pracodawców, skoro w gminach większość nauczycieli pracuje w kilku szkołach. Jeżeli miałby istnieć GZOiW, to oprócz prowadzenie księgowości i inwestycji powinien zatrudniać nauczycieli, zapewniając im pełne etaty w gminie i ustalać zastępstwa za chorych nauczycieli.
Bo miałby obraz całości oświaty w gminie. 18:50, 01.12.2020
Konus 14:36, 03.12.2020
A gdzie wasza czarna madonna nazarla sie i nicccc ???? Ozarowice do boju wiecej wazeliny jako pisdzielce to potraficie !!!! 14:36, 03.12.2020
Obywatel 10:38, 02.12.2020
4 0
Bardzo dobrze, że zlikwidowali brawo radni. 10:38, 02.12.2020