W ubiegłym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie z Brynka.
Mieszkańcy spacerujący w lesie zwrócili uwagę na nietypowe rośliny. Sprawa wydała im się na tyle podejrzana, że o wszystkim zawiadomili policję.
Policjanci pojechali do lasu w Brynku i ustalili, że ktoś uprawia tam konopie indyjskie – 68 krzewów. I to raczej nie na własny użytek. Z roślin można było bowiem przygotować ponad 1,5 tys. działek dilerskich narkotyku.
Nie minęło dużo czasu, kiedy na miejscu pojawił się 28-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór.
- Przyszedł, żeby zająć się swoją uprawą i wpadł prosto w ręce stróżów prawa – mówi sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik komendy policji w Tarnowskich Górach.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi i 19 sierpnia usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy konopi indyjskich. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Tarnogórzaninowi grozi do 8 lat więzienia.
[ZT]37499[/ZT]
Gizd14:58, 22.08.2022
0 2
Rośliny inwazyjne wypierają nasze, rodzime. A wszystko przez to, że nam się klimat ociepla 🤣🤣🤣 14:58, 22.08.2022
Ixi15:09, 22.08.2022
8 1
Mogliby to zalegalizować. Choćby marihuanę medyczną. Alkohol jest legalny,a to nie... A z tego wiele więcej korzyści niż z alkoholu. 15:09, 22.08.2022