Wczoraj w Radzionkowie straż pożarna została poproszona o otwarcie drzwi do jednego z mieszkań przy ul. Artura.
Służby zaalarmowała kobieta, która nie potrafiła wejść do mieszkania. W środku miał znajdować się jej partner, z mężczyzną nie było kontaktu.
Po otwarciu mieszkania okazało się, że 59-latek nie żyje.
Z informacji policji wynika, że wykluczono udział osób trzecich.
Mężczyzna wcześniej miał przebywać w szpitalu.
Czytaj także:
Specjalista od cnót niewieścich w Tarnowskich Górach
[ZT]38261[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz