Z mieszkanką Księżego Lasu w gminie Zbrosławice nie było kontaktu. Siostrzenica zaalarmowała służby.
13 października, po godz. 15 strażacy pomagali w otwarciu drzwi do mieszkania w Księżym Lesie, przy ul. Plac Wiejski.
Służby zaalarmowała siostrzenica lokatorki. Z 73-letnią ciocią nie było kontaktu, nie otwierała drzwi, wiadomo, że miała problemy kardiologiczne.
Niestety, kiedy strażacy weszli do mieszkania, okazało się, że kobieta nie żyje. Leżała w łóżku. Policja wykluczyła udział osób trzecich.
To kolejne takie zdarzenie w powiecie tarnogórskim. Wczoraj wieczorem strażacy wchodzili do mieszkania w Radzionkowie.
Więcej pisaliśmy: Radzionków. Na pomoc było za późno. Mężczyzna nie żył
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Radna atakuje burmistrza Czecha. Poszło o inwestycje
[ZT]38265[/ZT]
1 3
Zapomnieliście dodać że w poniedziałek była w szpitalu nr3 po czym ją wypuścili bo osoba z problemami psychicznymi nie wyraziła zgody na leczenie ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz