Policyjna interwencja zakończyła się zatrzymaniem mężczyzny. Okazało się, że szuka go prokurator.
W Nowy Rok o godz. 15.30 patrol piekarskiej policji wezwano do interwencji. W budynku przy ul. Wyszyńskiego, w jednym z mieszkań doszło do partnerskiego nieporozumienia.
Mężczyzna i kobieta nie potrafili znaleźć wspólnego języka. Kiedy sytuacja stała się naprawdę trudna do opanowania, na miejsce wezwano policję.
Policjanci, którym przypadło w udziale tłumienie domowej awantury, wylegitymowali uczestników. Jednym z nich był obywatel Królestwa Niderlandów.
Problem uczestnictwa w awanturze domowej poddanego króla Wilhelma Aleksandra był jednak najdrobniejszym z kłopotów, jakie miał mężczyzna. Dużo poważniejszym problemem było to, że był od jakiegoś czasu poszukiwany.
Szukała go listem gończym Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu. Mężczyzna, w związku z tym, został zatrzymany. Trafił, jako że dzień był świąteczny, do policyjnego aresztu.
Teraz czeka go podróż w Lubuskie, spotkanie z prokuratorem i wizyta w sądzie, co zapewne będzie stanowiło wspomnienie z pobytu w Polsce.
Czytaj też:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz