Wezwano pomoc, niestety za późno. Śmierć w samotności

Wczoraj służby zostały wezwane do jednej z kamienic przy ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich. Gdy dotarły z pomocą do kobiety, niestety było już za późno.

Mieszkankę kamienicy ostatni raz widziano 31 grudnia. Wczoraj przed godz. 17 pomoc wezwała jej sąsiadka.

– Nie widziała od kilku dni 74-latki i zaniepokojona tym faktem, powiadomiła służby – mówi mł. asp. Łukasz Czepkowski, rzecznik komendy policji w Piekarach Śląskich.

Na miejscu przybył zastęp straży pożarnej z Piekar Śląskich. Na dobijanie się do drzwi nikt nie reagował.

– Nie było innej możliwości dostania się do mieszkania i wyważono drzwi – mówi mł. kpt. Robert Gubała, oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Piekarach Śląskich.

Ratownicy znaleźli w środku martwą kobietę.

Lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych.

– Prokurator odstąpił od wykonania sekcji zwłok i polecił wydać ciało rodzinie – mówi mł. asp. Łukasz Czepkowski, rzecznik policji w Piekarach Śląskich. 

Czytaj też:

Policja zatrzymała pędzące bmw. Po chwili zaczęła eskortować auto do szpitala

Afera międzynarodowa. Holender poszukiwany listem gończym

[ZT]39509[/ZT]