Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych to w tej chwili jedne z surowiej karanych wykroczeń. Kierowcy często nie zdają sobie sprawy z tego, że je popełniają.
Taka „przygoda” spotkała pana Adama, kierowcę z 47-letnim stażem. Jechał ul. Sobieskiego w Tarnowskich Górach i na rondzie skręcił w prawo. Lewym pasem, wolniej od niego, jechał inny samochód. Tuż przed przejściem przy poczcie auta zrównały się, a na samym przejściu, auto jadące prawym pasem (samochód pana Adama), wyprzedziło drugi samochód.
Efekt – mandat. Pan Adam nie umie się z tym pogodzić. Jako kierowca był całe życie ostrożny, mandatów zapłacił kilka za drobne wykroczenia, a tu? Chwila nieuwagi, nawet nie wiedział, że wyprzedza.
Sierżant Kamil Kubica z tarnogórskiej komendy policji rozkłada ręce i mówi, że
- Jest tylko jeden wyjątek, to przejście z sygnalizacją świetlną, ale w tym przypadku tak nie jest – mówi sierż. Kubica.
Na wszystkich innych obowiązuje zakaz.
Czytaj też:
https://gwarek.com.pl/pl/19_wiadomosci-z-regionu/30402_tarnowskie-gory-juz-wi w myśl przepisów, każde przejeżdżanie obok jadącego w tym samym kierunku jest wyprzedzaniem, czego na przejściu robić nie wolno.adomo-gdzie-od-maja-bedzie-targowisko.html
hi hi18:22, 28.02.2023
3 2
., dojdzie do tego ze przez bzdurne przepisy bedziemy jezdzic na koniach ,trzeba juz owies gromadzic ,
18:22, 28.02.2023