Wczoraj wieczorem, 31 maja, doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyrobisku po dawnej kopalni dolomitu w Tarnowskich Górach. Mężczyzna spadł z wysokości kilku metrów. Na miejscu lądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego.
Zgłoszenie wpłynęło po godz. 20. Służby powiadomił 39-latek z Katowic. Wspólnie ze znajomym wspinali się po ścianie kamieniołomu na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór.
Niestety, w pewnym momencie 31-latek z Dąbrowy Górniczej spadł z wysokości kilku metrów.
Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, poszkodowany trafił do szpitala w Sosnowcu.
- Zabezpieczyliśmy teren i wykonaliśmy czynności pod nadzorem prokuratora, który będzie prowadził postępowanie w tej sprawie, żeby wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia. Mężczyźni mieli odpowiedni sprzęt do wspinaczki i wstępnie brany jest pod uwagę wypadek, ale czekamy na wyniki postępowania - informuje sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Dzień Strażaka: odznaczenia i awanse
Pogrzeb olimpijczyka Zbigniewa Kaczmarka
[ZT]41860[/ZT]
Hehepidemia :D19:43, 01.06.2023
0 0
Kolejne ofiary wirusa :o
A mogli zostać w domu... 19:43, 01.06.2023