Do zdarzenia doszło wczoraj na autostradzie A1 przy MOP Wieszowa.
72-letni częstochowianin wjechał volkswagenem w barierę i w efekcie dachował. Do tego samochód się zapalił.
Pożar volkswagena gasili pracownicy stacji paliw.
Kierowca skarżył się na ból placów. Pierwszej pomocy udzielili mu strażacy. Później do szpitala w Katowicach zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
33-letniej pasażerce nic poważnego się nie stało.
[FOTORELACJA]27687[/FOTORELACJA]
Zdarzenie policjanci zakwalifikowali jako kolizję, jednak szczegółowe okoliczności będą znane, kiedy będzie można porozmawiać z kierowcą.
Czytaj też:
Jechał autostradą A1 pod prąd. Miał 1,5 promila i zakaz prowadzenia pojazdów
Posłanka Dziuk pyta radnego Śnietkę. Zaskoczeni odpowiedzią?
Tarnowskie Góry. Trawę koszą tuż przy ziemi. Po co?
[ZT]41985[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz