W weekend policjanci z Piekar Śląskich odebrali telefon przejętego ojca, który wiózł 8-letniego syna do szpitala i poprosił o policyjną eskortę. Bał się o życie chłopca.
8-latek jeździł na rowerze i wtedy doszło do wypadku.
- Chłopiec doznał urazu głowy. Sytuacja była poważna, a stan dziecka się pogarszał – mówi mł. Asp. Łukasz Czepkowski, rzecznik policji w Piekarach Śląskich.
Ojciec natychmiast zabrał dziecko do szpitala – jechał z Oss w powiecie tarnogórskim do Chorzowa.
- Liczyła się każda minuta, a samodzielny przejazd do szpitala był znacznie utrudniony. Stąd prośba o naszą pomoc. Oczywiście nie odmówiliśmy – dodaje rzecznik.
Policjanci na sygnałach przeprowadzili pilotaż, dzięki czemu chłopiec szybko dotarł pod opiekę lekarzy w szpitalu w Chorzowie.
Na szczęście 8-latkowi nic poważnego się nie stało i po badaniach wrócił do domu.
[WIDEO]690[/WIDEO]
Czytaj też:
Zaginiona nastolatka odnaleziona w Tarnowskich Górach
Tarnowskie Góry. Zdobyli Koronę Gór Polski
Lotnisko w Pyrzowicach. Wpadł handlarz broni z Ukrainy
[ZT]42847[/ZT]
Bolek14:00, 01.08.2023
3 0
Żenada 14:00, 01.08.2023
Bolo16:43, 01.08.2023
1 0
Następny na sygnałach. Mijający P.Urazowke....szok.... (celebryci)
16:43, 01.08.2023