Policjanci z Radzionkowa zatrzymali wczoraj nietrzeźwą kobietę, która prowadziła samochód. Pani miała 3,5 promila alkoholu w organizmie, ale dała radę jechać, choć w zaskakujący sposób. To zresztą zwróciło uwagę świadka zdarzenia.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego komisariatu policji w Radzionkowie wczoraj przed godz. 21.
– Świadek przekazał operatorowi numeru 112, że jedzie ul. Kużaja za osobowym hyundaiem, który porusza się zygzakiem. Zgłaszający pozostał na linii i cały czas przekazywał policjantom, gdzie dokładnie się znajdują. Chwile później na miejscu zjawili się mundurowi z Radzionkowa, którzy zatrzymali pojazd do kontroli – informuje sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Kobieta, która siedziała za kierownicą, została przebadana alkomatem. Potwierdziły się przypuszczenia świadka.
– W organizmie kobiety było blisko 3,5 promila alkoholu – dodaje rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Zatrzymana to 41-letnia mieszkanka Bytomia.
– Po zdarzeniu trafiła pod opiekę członków rodziny. Teraz jej sprawą zajmie się sąd. Zgodnie z kodeksem karnym, oprócz wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów, może trafić do więzienia nawet na 2 lata – mówi rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Dodaje, że to kolejny przypadek, gdzie dzięki pomocy i reakcji innych osób został zatrzymany nietrzeźwy kierowca. "Nie reagujesz – akceptujesz" - pod takim hasłem realizowana jest kampania społeczna zachęcająca mieszkańców do wspólnego działania na rzecz bezpieczeństwa.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Potrącenie pieszego na pasach w centrum miasta
Samochód w rowie. W środku 4 osoby, kierowca pijany [FOTO]
[ZT]43651[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz