W poniedziałek po południu zaginęła 14-letnia Wiktoria. Przez wiele godzin prowadzona była akcja poszukiwawcza. Policjanci wykorzystali drony, quady, psy, pomagały im inne służby i grupy poszukiwawcze. Nastolatkę odnaleziono we wtorek w Katowicach.
[FOTORELACJA]28229[/FOTORELACJA]
Zaginiona 14-latka, odnaleziona przez policjantów wczoraj przed godzina 14 w Katowicach potwierdziła, że w momencie oddalenia się z miejsca zabaw w parku w Kamieńcu poszła na pobliski przystanek, gdzie wsiadła do autobusu i odjechała.
- Od tamtej pory, przez całą noc podróżowała po aglomeracji śląskiej środkami komunikacji miejskiej. Od momentu publikacji jej wizerunku w mediach, odebraliśmy 4 informacje od świadków, którzy widzieli dziewczynkę w Dąbrowie Górniczej i Katowicach. Policjanci na bieżąco weryfikowali te informacje i m.in. dzięki tej ostatniej możliwe było skoncentrowania naszych działań w rejonie Katowic - informuje sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Po odnalezieniu dziewczynka została przebadana przez lekarza, jednak nie wymagała specjalistycznej opieki. Potem wróciła do placówki w Kamieńcu.
- Trwają czynności, które mają na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności zaginięcia - dodaje rzecznik.
Czytaj także:
Pożar w kamienicy. Ewakuowano 13 osób
Utrudnienia na skrzyżowaniu obwodnicy z Wyszyńskiego
Malgonia12:34, 06.12.2023
4 5
Kim jest z zawodu i wykształcenia osoba, która sprawowała opiekę......?. Może należy wnikliwie sprawdzić kompetencje pewnych osób tam pracujących. Jak można ,, zgubić z oczu" dziecko w tak malolicznej grupie ?. Nie widzieć jak dziewczynka odchodzi od grupy. Nieprawdopodobne. 12:34, 06.12.2023