Tarnowskie Góry. Wsiadł do ligiera, nie potrzebował prawa jazdy. Ale i tak nie powinien tego robić

Ligierem można jeździć od 14 lat na kartę motorowerową. 45-latek z Tarnowskich Gór, który wsiadł za kierownicę mikrosamochodu, będzie się z tego tłumaczył przed sądem. 

Wczoraj, 8 stycznia świadek zadzwonił na policję w Tarnowskich Górach, że widzi samochód, którego kierowca jedzie jakoś niepewnie. Podejrzewał, że mężczyzna za kierownicą jest pod wpływem alkoholu.

Przed godz. 9 patrol zatrzymał na ul. Gliwickiej mikrosamochód marki Ligier. Dmuchanie w alkomat nie potwierdziło obaw zgłaszającego. Kierowca był trzeźwy, ale... sprawdzono jego konto i okazało się, że nie jest czyste. 

– Na 45-latku ciążył zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a takim jest ligier – mówi sierżant sztabowy Dominik Michalik z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Kierowcy zgodnie z art. 244 kk grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Czytaj też:

Zmarł nagle. Miał 52 lata. Wezwano straż pożarną i policję z Tarnowskich Gór

Tarnowskie Góry. Smutna statystyka. Ponad trzy razy więcej zgonów niż urodzeń

[ZT]46869[/ZT]

[ALERT]1704801558850[/ALERT]