Do zdarzenia, a w zasadzie dwóch interwencji, doszło w piątek w Kaletach i Tarnowskich Górach.
Przed godz. 14 policjanci otrzymali zgłoszenie, że przy dworcu kolejowym w Kaletach leży kobieta. Na miejsce pojechał też zespół pogotowia ratunkowego.
Okazało się, że 27-letnia mieszkanka Kalet była w stanie upojenia alkoholowego i zdecydowano o przewiezieniu jej do szpitala.
- Po godz. 18 dostaliśmy sygnał ze szpitala kamiliańskiego, że kobieta oddaliła się stamtąd, a jest bardzo pijana – informuje sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Na szczęście dwie godziny później mieszkanka Kalet wróciła do domu i rodzina zobowiązała się nią zaopiekować.
Czytaj też:
Czerwony krzyż nad wejściem do kościoła. Templariusze?
Wszystkiego najlepszego dla złotych par!
Młody powieściopisarz z Nowego Chechła
Idźcie przez życie pewnym krokiem, tak jak w polonezie
Tarnowskie Góry. Maturzyści szkoły salezjańskiej
Zderzył się z pociągiem na przejeździe kolejowym. Słono zapłaci
2 1
polska
3 0
Tak jak zwykle codziennie gdzieś leży!
1 0
To nie była tak pijana, skoro potrafiła wrócić do domu, a tam wiecznie problem z dojazdem.