Dziś, 7 marca, po godz. 10 policja z Tarnowskich Gór przyjęła zgłoszenie o dziecku zamkniętym w aucie na jednym z parkingów na osiedlu Przyjaźń.
Niespełna roczne dziecko pozostawione bez opieki w samochodzie zauważyły na parkingu przy ul. Janasa osoby postronne. To one powiadomiły policję.
Ponieważ szyba w samochodzie była lekko opuszczona, udało im się otworzyć drzwi i zaopiekować maluchem.
- Kiedy policjanci przyjechali na miejscu, niespełna roczne dziecko było już pod opieką matki. Okazało się, że wcześniej była na zakupach. Dziecku nic się nie stało, tylko płakało. Matka była trzeźwa. Mimo, że nie doszło do tragedii, będziemy sprawdzać, czy matka swoim zachowaniem nie naraziła dziecka na jakieś zagrożenie - informuje sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Czytaj także:
Michał Tomaszowski z nieoficjalnym rekordem świata
Tarnowskie Góry. Dzisiaj malują tutaj pasy. Nie...
[ZT]48711[/ZT]