22-latek z Tarnowskich Gór odpowie za naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei. Zwrócili mu uwagę, kiedy oddawał mocz na jeden z budynków należących do PKP. Mężczyzna zareagował agresywnie.
Wczoraj, 22 maja, na ul. Częstochowskiej w Tarnowskich Górach dwaj sokiści zauważyli mężczyznę, który oddawał mocz na budynek należący do kolei.
Funkcjonariusze zareagowali. Gdy chcieli go wylegitymować, mężczyzna odepchnął jednego z nich. Sokiści byli zmuszeni do użycia siły.
Mężczyzna dalej za wszelką cenę chciał uniknąć odpowiedzialności, a w trakcie obezwładniania, chwycił za rękojeść broni służbowej funkcjonariusza.
22-letni tarnogórzanin trafił następnie w ręce policjantów. Spędził noc w policyjnej celi, a dzisiaj kryminalni przedstawili mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy SOK, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Teraz jego sprawą zajmie się prokurator, a później sąd.
Funkcjonariusza publicznego w trakcie wykonywania przez niego obowiązków służbowych chroni prawo. Kto w jakikolwiek sposób próbuje naruszyć jego nietykalność cielesną lub go znieważa, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami.
Czytaj także:
Podrapała policjanta. Grozi za to więzienie
Wybuchowe odkrycie nad rzeką. Wezwano saperów
Doświetlą 30 przejść dla pieszych i przejazdów
[ZT]51135[/ZT]