Picie alkoholu na placu Wolności w Tarnowskich Górach i to w środku dnia mogło mieć jeden finał, który z wolnością się nie kojarzy.
Wczoraj, po godz. 16.39, wpłynęło wezwanie, dotyczące mężczyzn, którzy na placu Wolności w Tarnowskich Górach spożywają alkohol i zaczepiają ludzi.
Kiedy patrol przyjechał na miejsce, policjanci zauważyli trzech mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli szybko się oddalać z placu Wolności. Jeden z nich wyrzucił puszkę z piwem.
Policjanci ukarali go mandatem, dwóch jego towarzyszy zostało pouczonych. W czasie inwerwencji funkcjonariusze od jednego z mężczyzn wyczuli alkohol. W dodatku zaczął zachowywać się względem nich agresywnie.
Okazało się, że 37-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił na izbę wytrzeźwień.
Czytaj także:
PKP Cargo chwali się współpracą, pracownicy mówią o
Wjechał osobówką w motocykl. Motocyklista w szpitalu
[ZT]52841[/ZT]