Zamknij

Do niezabezpieczonej studni wpadł kot. Na tę posesję swobodnie mogło wejść dziecko...

09:30, 31.07.2024 hm Aktualizacja: 09:51, 31.07.2024
Zdjęcia dzięki uprzejmości OSP Koty Zdjęcia dzięki uprzejmości OSP Koty

Strażacy ochotnicy z Kotów wczoraj późnym popołudniem próbowali uratować życie kota, który wpadł do niezabezpieczonej studni. Studnia znajdowała się na  posesji, na którą bez problemu mogłoby wejść np. dziecko.

We wtorek, 30 lipca krótko po godz. 17 mieszkańcy miejscowości Koty wezwali strażaków, prosząc o uratowanie kota. Zgłaszający informowali, że na niezamieszkałej posesji przy ul. Wiejskiej do niezabezpieczonej studni wpadł bezpański kot i słychać jego miauczenie.

Strażacy ustalili, że kot znajduje się na głębokości 6 m i niestety nie daje już oznak życia. Mundurowi wypompowali wodę ze studni i wyciągnęli nieżyjące już zwierzę. Następnie zabezpieczyli otwór studni.

Studnia mieściła się na posesji, na której nikt nie mieszkał. Wspomniana działka nie jest szczelnie zagrodzona, oprócz zwierząt mogą tam wejść swobodnie np. dzieci.

Zdjęcia dzięki uprzejmości OSP Koty

[ZT]53216[/ZT]

Czytaj także: 

Smutek olimpijki związanej z Tarnowskimi Górami

Daty otwarcia placu zabaw w Pniowcu wciąż nie ma

Czołowe zderzenie samochodu z autobusem M3

 

(hm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%