Jeden ukradł alkohol wart prawie 270 zł, drugi kradł z mniejszym rozmachem i na rachunku miał 30 zł.
W sobotę na łowy do marketu Lidl przy ul. Oświęcimskiej w Świerklańcu wybrał się 29-letni mieszkaniec Nakła Śląskiego. Ukradł alkohol za niecałe 270 zł.
Zatrzymali go pracownicy ochrony, ale złodziej nie dawał za wygraną i się awanturował. Uspokoił się dopiero na widok policjantów. Do zapłaty ma 500 zł mandatu.
Dzień wcześniej darmowe zakupy w markecie Biedronka przy ul. Bytomskiej w Tarnowskich Górach chciał zrobić 52-latek ze Świerklańca.
- Zabrał ze sklepowych półek małpkę spirytusu i 6 czekolad, schował wszystko do plecaka i wyszedł bez płacenia. Daleko nie zaszedł, przed sklepem złapała go ochrona i przekazała w ręce policji – informuje mł. asp. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Łup był wart 67 zł, mandat – 500 zł.
Z kolei na początku tygodnia zanotowano kradzież alkoholu w markecie Biedronka przy ul. Legionów w Tarnowskich Górach. Tu złodziejem był 64-letni tarnogórzanin i połasił się na procenty za prawie 30 zł. Mandat tak jak wyżej - 500 zł.
Wszystkie łupy wróciły na sklepowe półki.
Czytaj też:
Powiat tarnogórski. Nie żyje 35-latek
W Radzionkowie jak w Nikiszowcu. Kamienica ozdobą
Bractwo Strzeleckie w Tarnowskich Górach. Jak Małpi...
[ZT]53526[/ZT]