4 promile alkoholu i prowadził auto. Policja z Tarnowskich Gór nagrodziła dzisiaj kobietę, która udaremniła mu dalszą jazdę

Miał ponad 4 promile alkoholu i prowadził auto. Mógł doprowadzić do tragedii, gdyby nie kobieta, która udaremniła mu dalszą jazdę. Nagrodziła ją dzisiaj policja z Tarnowskich Gór.

– Do zdarzenia z kompletnie pijanym kierowcą doszło w ubiegłą środę o godzinie 20.30. Wtedy na numer alarmowy zadzwoniła pani Marlena, która na ulicy Gliwickiej w Czekanowie zauważyła podejrzanego mężczyznę. W rozmowie z dyspozytorem numeru alarmowego przekazała, że jechała za fiatem, którego kierowca w nienaturalny sposób prowadził samochód, a gdy wyszedł z pojazdu pod jednym ze sklepów, wyglądał, jakby był pod wpływem alkoholu – relacjonuje mł. asp. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.

Kobieta przekazała operatorowi, że mężczyzna, widząc zamknięty sklep, wsiadł z powrotem do pojazdu i przejechał na drugą stronę ulicy do innego, czynnego sklepu. Tam zgłaszająca zażądała od podejrzanego wydania kluczyków, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę.

Upojony alkoholem mężczyzna oddał jej kluczyki i poszedł gdzieś pieszo. Na miejsce dotarli policjanci, którzy ustalili, kim jest podejrzany i pojechali do jego miejsca zamieszkania. Tam okazało się, że jest to 32-latek. Odmówił badania alkomatem.

– Trafił do szpitala, gdzie po pobraniu krwi do badań już w nim pozostał, ponieważ stężenie alkoholu w jego organizmie przekraczało 4 promile – dodaje rzecznik policji w Tarnowskich Górach. Stan powyżej 4 promili uważany jest za zatrucie alkoholowe zagrażające życiu. Stąd hospitalizacja 32-latka.

Sprawą zajmie się teraz prokurator i sąd, który zdecyduje o przepadku samochodu, który prowadził mężczyzna.

Pani Marlena (nie wyraziła zgody na upublicznienie nazwiska i wizerunku) została zaproszona do Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach, gdzie została nagrodzona.

– Pani Marlena nie pozostała obojętna na realne zagrożenie, a także w stanowczy sposób zareagowała, zabierając nietrzeźwemu mężczyźnie kluczki, Pierwszy zastępca komendanta powiatowego policji w Tarnowskich Górach mł. insp. Marcin Kasyk zaprosił panią Marlenę do siedziby tarnogórskich policjantów, gdzie osobiście jej podziękował, wręczając list gratulacyjny oraz drobny upominek. Stanowczością i szybkością działania pani Marleny wykazała, że ma cechy prawdziwego policjanta, dlatego komendant Kasyk zachęcił ją, aby wstąpiła w nasze szeregi – informuje rzecznik policji w Tarnowskich Górach.

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Wypadek w centrum. 53-latka trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]

Tarnowskie Góry. Śmierć w samotności. Pomoc nadeszła zbyt późno

Podróżowała z dzieckiem i wjechała pod pociąg. Kronika policyjna

[ZT]53553[/ZT]

[ALERT]1723553324181[/ALERT]