Policja z Tarnowskich Gór zatrzymała wczoraj dwóch mężczyzn, którzy mieli prawo jazdy na samochód, ale jechali na motorach. Na tym zakończyli podróż, ale to dopiero początek ich problemów. Zdjęcie poglądowe. Fot. Jarosław Myśliwski
Policja z Tarnowskich Gór zatrzymała wczoraj dwóch mężczyzn, którzy mieli prawo jazdy na samochód, ale jechali na motorach. Na tym zakończyli podróż, ale to dopiero początek ich problemów.
Na ul. Gliwickiej w Tarnowskich Górach policja zatrzymała wczoraj 29-latka z Żor, który jechał motocyklem yamaha. Dalej już nie pojechał. Stracił też prawo jazdy. Policja skierowała w jego sprawie wniosek do sądu o ukaranie.
– Godzinę później, po 17 na Zagórskiej w Tarnowskich Górach został zatrzymany 40-latek z Tworoga. Jechał motocyklem bmw. Miał prawo jazdy, ale uprawniające do prowadzenia samochodu. Stracił je w chwili zatrzymania, dalej już nie pojechał – mówi podkom. Kamil Kubica, rzecznik prasowy policji w Tarnowskich Górach.
Za prowadzenie pojazdu bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Sąd orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Policyjny pościg, kierowca wjeżdżał na chodniki
Wypadek przy zjeździe z autostrady A1. Kobieta trafiła do szpitala
[ZT]55484[/ZT]